Ojciec udawał, że chce uderzyć dziecko. Tak zareagował pies
Nagranie bije rekordy popularności i ma już 130 milionów wyświetleń. Widać na nim mężczyznę z maleńkim dzieckiem, który chce sprawdzić, jak jego pitbull zareaguje, gdy zobaczy przemoc domową. W tym celu świeżo upieczony tata inscenizuje scenkę. Internauci mają mieszane uczucia.
1. Jakie są pitbulle?
Psy rasy pitbull nie cieszą się zbyt dobrą sławą. Wiele osób uważa je za agresywne, niebezpieczne i trudne w wychowaniu. Choć mogą nawiązać dobry kontakt z dziećmi, to większość rodzin wybiera jednak psy innej rasy.
Zwolennicy psów rasy pitbull nie wyobrażają sobie życia z innym czworonogiem. Uważają, że psy tej rasy są łagodniejsze niż ludziom się wydaje, a usposobienie zależy od wychowania. Taką osobą jest z pewnością właściciel amerykańskiego pitbulteriera, którego nazwał Mino. Prowadzi on na TikToku konto @massi_e_mino, które w dużej mierze poświęcone jest właśnie ukochanemu czworonogowi.
2. Pitbull broni niemowlęcia
Na profilu mężczyzny znajduje się wiele filmików z udziałem pitbulla Mino oraz niemowlęcia. TikToker jest świeżo upieczonym tatą i widać, że córeczka jest jego oczkiem w głowie.
Nie wiemy, jaki dokładnie był cel nagrania tego filmiku. Najprawdopodobniej mężczyzna chciał sprawdzić reakcję swojego pupila. W tym celu wykonywał ruchy wskazujące na przemoc wobec maleństwa. Mężczyzna kilkukrotnie się zamachnął nad niemowlęciem, obserwując przy tym reakcję pitbulla.
Początkowo pies był spokojny i tylko patrzył na to, co wyprawia jego właściciel. W końcu nie wytrzymał i stanął w obronie bezbronnego maleństwa, myśląc, że dzieje się mu krzywda. Scenka ta wywołała skrajne emocje wśród internautów.
@massi_e_mino Mino difende la sua sorellina come un vero fratellone 😍💪🙏🐶❤️. Follow us in ig: massi_e_mino
♬ suono originale - MASSI e MINO
3. Reakcje internautów są podzielone
Niektórzy są pod wrażeniem zachowania zwierzęcia, które nie stanęło po stronie właściciela, lecz stawiło się za słabszą istotą.
"Super obrońca",
"Dobrze wychowany",
"Brawo Mino najlepszy opiekun na świecie",
"Brawo, uczysz go bardzo dobrych reakcji - broni słabszego, ale raczej odstrasza agresora, niż atakuje. Mino to cudowny pies" – piszą zachwyceni internauci.
Inni uważają, że takie postępowanie właściciela może spowodować niepotrzebny stres, wywołać zaburzenia behawioralne u psa lub doprowadzić w przyszłości do groźnych sytuacji.
"Ja bym nie ryzykowała",
"Po co ta agresja?",
“Proszę, nie rób tego więcej. Pomyśl o rezultacie, zanim podejmiesz działania, biorąc pod uwagę, że masz pod opieką dwie delikatne istoty”,
"Moje też tak robią, ale lepiej nie ryzykować takiej zabawy, bo kiedyś maluszek urośnie i będą przychodzić inne dzieci… może pomyśleć że biją i ugryźć",
“No nie wiem, czy to kiedyś wyjdzie na dobre, bo czasem przez przypadek ktoś może np. chcieć odgonić muchę i będzie nieciekawie”,
“Dobrym pomysłem jest podżeganie psa do agresji, pokazywanie przemocy noworodkowi i promowanie tego na świecie? Co się stanie, jeśli zaatakuje czyjegoś psa lub dziecko zostanie ranne?” - pytają.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl