Tragiczny wypadek w Hiszpanii. 16-latek utopił się w fontannie
16-letni chłopiec utopił się podczas niewinnej zabawy z kolegami w jednej z miejskich fontann. Trudno uwierzyć w to, co się stało, bo woda w zbiorniku miała tylko 30 cm głębokości.
Tragedia w miejskiej fontannie. Dziecko zginęło na miejscu
16-letni chłopiec razem z kolegami wszedł do miejskiej fontanny w mieście Mostoles w środkowej Hiszpanii. Nastolatkowie postanowili "wykąpać się" w zbiorniku zdobiącym park Finca Liana, mimo wyraźnego zakazu wchodzenia do fontanny.
Woda w zbiorniku ma zaledwie 30 cm głębokości, ale problem w tym, że dzieci prawdopodobnie dla zabawy uszkodziły panel sterowania fontanny, zwiększając ciśnienie wody. Niespodziewanie spowodowało to, że rura wciągnęła chłopca pod wodę pod dużym ciśnieniem.
Wstępne dochodzenie wskazuje, że chłopcy mogli usunąć część metalowej siatki, która stanowiła osłonę i zabezpieczenie na wypadek takich incydentów.
Chora dziewczynka uratowała brata przez utonięciem
W pierwszej chwili nastolatkowie próbowali samodzielnie wyciągnąć swojego kolegę z wody. Bezskutecznie. Wtedy zadzwonili na pogotowie. Sytuacja była jednak patowa. W związku z uszkodzeniem fontanny, ratownicy wyciągnęli chłopca dopiero po 50 minutach. Mimo trwającej pół godziny reanimacji nie udało się go uratować.
Zobacz także: Wypadek w Lublinie. 10-latek przyssany do ściany basenu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl