Teściowa ich szpiegowała przez pół roku. Robiła to przez elektroniczną nianię
Relacje z teściami nie zawsze są łatwe, ale mimo różnic zdania zazwyczaj można dojść do porozumienia. Niestety w przypadku tej rodziny naprawienie relacji będzie bardzo trudne. Młoda mama odkryła bowiem, że jej teściowa szpiegowała ją i jej męża przez… elektroniczną nianię. "Robiła to przez jakieś sześć do ośmiu miesięcy".
1. Dziwna reakcja teściów
Mama trójki dzieci, Kiyah Ramirez ze Stanów Zjednoczonych, nie ma dobrej relacji z teściową. Doświadczyła z jej strony tylko okropnych rzeczy, że postanowiła o nich opowiedzieć w mediach społecznościowych. Na TikToku stworzyła cały cykl poświęcony teściowej, a jeden z filmów zebrał ponad 4,5 miliona wyświetleń.
- Wyobraź sobie, że wszystko jest wspaniałe, życie układa się idealnie, twoi teściowie cię kochają, a rodzice kochają twojego męża – zaczyna. – Kiedy tak wszystko się układa, zachodzisz w ciążę i mówisz to zarówno rodzicom, jak i teściom, a oni, zamiast się cieszyć i gratulować, są wściekli. Tak jakby nagle cię znienawidzili – dodaje.
Kiyah nie mogła zrozumieć reakcji swoich teściów. Postanowiła więc porozmawiać na ten temat ze swoim tatą. W rozmowie telefonicznej wyżaliła się, opowiadając o dziwnej sytuacji.
Kiedy pół godziny później jej mąż wrócił z pracy, powiedział, że sprawy jeszcze bardziej się skomplikowały, a jego rodzice oznajmili, że nie przyjadą do nich w weekend. Wszystko dlatego, że "Kiyah ich obgaduje".
2. Podglądała ich przez kilka miesięcy
Para była bardzo zdezorientowana. Nie mieli pojęcia, skąd wzięły się te oskarżenia, tym bardziej że ojciec kobiety nie miał dobrego kontaktu z jej teściami. Mąż natomiast zaczął się gorączkowo zastanawiać, skąd jego matka mogła wiedzieć, co Kiyah powiedziała przez telefon.
Postanowił więc zalogować się do systemu elektronicznej niani, którą mieli w sypialni. To właśnie z tego pomieszczenia Kiyah telefonowała do taty.
Ku zdziwieniu młodego mężczyzny, okazało się, że nie tylko jego mail był zarejestrowany w systemie. Widniał tam również adres jego matki, która podarowała im urządzenie. Oznaczało to, że miała nieograniczony dostęp do kamerki.
- Podglądała nas cały czas, od kiedy ustawiliśmy kamerkę dla naszej córki… czyli jakieś sześć do ośmiu miesięcy - mówi Kiyah.
Kiedy para zaczęła analizować wszystkie nietypowe zachowania kobiety, okazało się, że wszystkie miały jedno źródło – elektroniczną nianię. Dlatego też młodzi rodzice postanowili zerwać kontakt, przez co teściowie jeszcze nie poznali swoich wnucząt.
Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl