Tata znalazł sposób na zrobienie dziecku zdjęcia. Ta sztuczka wywoła uśmiech malucha
Przeglądając media społecznościowe, widzimy, że z wielu zdjęć spoglądają na nas roześmiane buzie dzieci. Wielu rodziców się zastanawia, jakim cudem niektórzy są w stanie przekonać pociechy, by choć na krótką chwilę zaprezentowały uśmiech i spojrzały prosto w obiektyw. Pewien tata na Twitterze podzielił się swoim sposobem.
1. Sztuczka sprytnego taty
Adam Perry na Twitterze podzielił się zdjęciami swojego syna z pierwszego dnia szkoły. Na pierwszej fotografii szeroki uśmiech zdecydowanie nie jest naturalny. Na drugim zdjęciu możemy podziwiać radosną buzię w totalnie rozbrajającym uśmiechu.
Sprytny tata zdradził skuteczną metodę, by nakłonić dziecko do zaprzestania strojenia dziwnych min i przybierania nienaturalnych pozycji. Sztuczka jest naprawdę banalna.
2. Dziecko na zdjęciach
Rodzice chętnie robią zdjęcia swoim pociechom i dokumentują każdą chwilę w ich życiu. To doskonała pamiątka. W końcu dzieci tak szybko dorastają, a album pełen zdjęć na moment przeniesie nas do czasów słodkiego dzieciństwa.
Czasem jednak nakłonienie dziecka do pozowania przed obiektywem graniczy z cudem. Pociechy stroją miny, czasem się dąsają i za nic w świecie nie chcą uśmiechać się na zawołanie. Z idealnych fotografii nici.
My son when I tell him to smile vs when I yell out “poop!” pic.twitter.com/ui6TuPOaC5
— Adam Perry (@misterperry) September 14, 2022
3. Sposób na idealne zdjęcia
Jednak Adam Perry ma na to radę! Kluczem sztuczki okazują się nieco niecenzuralne słowa. Jak wyjaśnił tata, przy robieniu pierwszego zdjęcia poprosił syna o uśmiech. Przed zrobieniem drugiego po prostu krzyknął słowo "kupa".
Jak widać, podziałało jak marzenie. Chłopiec rozchichotał się na dobre i był niezmiernie rozbawiony tym słowem, a Adamowi nie pozostało już nic innego, jak tylko robienie zdjęć. Radosne zdjęcie bez kłótni gotowe.
4. Skuteczność potwierdzona przez rodziców
Niektórzy rodzice są pod wrażeniem tej sztuczki i planują ją wykorzystać w najbliższym czasie. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy potwierdzających skuteczność metody. Różnią się słowa, ale ogólny sposób pozostaje ten sam.
Nie trzebatoczyć z dziećmi walki, wystarczy je rozbawić. Z pewnością istnieje jakieś słowo, które kompletnie rozbraja twoją pociechę. Przed następną sesją zdjęciową warto pamiętać o tej sztuczce.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl