Tak przewozili dziecko. "Powinni być karani jak za usiłowanie zabójstwa"
"Jeden obraz wart tysiąca słów" - piszą twórcy facebookowej strony Tylem.pl, zajmujący się na co dzień fotelikami samochodowymi i bezpieczeństwem dzieci w autach, publikując znamienną fotografię. Widać na niej małą dziewczynkę wyglądającą przez półotwartą szybę samochodu. Dziecko siedzi na kolanach mamy i nie jest przypięte.
W tym artykule:
"Przewożenie dzieci w Polsce jeszcze długo będzie leżeć i kwiczeć"
Zdjęcie opublikowane na Facebooku wykonano na ulicach Trójmiasta.
"Mama z dzieckiem na przednim fotelu, dziecko bez fotelika siedzi na kolanach mamy, bez pasów i wychylające się przez okno. Mama zapięta w pasy" - opisano sytuację we wpisie Tylem.pl.
"Nie, samochód nie był na postoju - to zdjęcie z normalnego, porannego ruchu w mieście, gdy stał na światłach" - dodano.
Niebezpieczna sytuacja w Rosji. Centymetry od tragedii
Fotografia zrobiła duże wrażenie na internautach - pod wpisem można znaleźć ponad 240 komentarzy. Większość osób jest zdania, że rodzice narazili zdrowie i życie dziecka, za co powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
Oto wybrane komentarze:
"Mówcie co chcecie, ale powtórzę po innych przy innym podobnym poście. Tacy ludzie powinni być karani jak za usiłowanie zabójstwa. Może trochę dosadnie, ale w 21. wieku, gdzie dostęp do wiedzy na wyciągnięcie ręki, takie rzeczy się dzieją. To dziecko podczas wypadku nie ma szans na przeżycie. A i obowiązkowe testy na inteligencję przed zajściem w ciążę".
"Wystarczy zobaczyć, co się dzieje pod większością przedszkoli i żłobków. Maluszki w okolicach roku - dwóch w fotelikach przodem, zapięte byle jak, na kurtki, często przywożone dzieciaki do przedszkoli na kolanach albo bez fotelika, ewentualnie niezapięte w foteliku... Ludzie mają mega dostęp do wiedzy, jak zapewnić dziecku bezpieczeństwo, a po prostu im się nie chce. A pod postem, że kierowca z dzieckiem bez fotelika dostał mandat same komentarze, jak to niesłusznie został ukarany. Przewożenie dzieci w Polsce jeszcze długo będzie leżeć i kwiczeć".
"Ostatnio miałam dyskusję z babeczką co trzy tygodnie jeździła autem z dzieckiem i nie zauważyła, że fotelik nie jest wpięty. Jak napisałam, że ja za każdym razem jak dziecko wkładam do fotelika to też sprawdzam, jak ten fotelik jest wpięty, to mnie objechało kilka osób, że jestem ‘perfekcyjna madka’ itp itd i że mam zaburzenia i powinnam leczyć się psychiatrycznie. (…) Nie wiem czy to społeczeństwo się cofa, czy ze mną jest rzeczywiście coś nie tak".
Jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka w aucie?
Bezpieczeństwo dziecka w aucie to priorytet, dlatego należy zadbać o odpowiednie środki ochrony już przed rozpoczęciem podróży. Kluczowe jest dostosowanie fotelika samochodowego do wieku, wzrostu i wagi dziecka, a także jego prawidłowy montaż zgodnie z instrukcją producenta.
Fotelik powinien być umieszczony na tylnym siedzeniu, najlepiej tyłem do kierunku jazdy tak długo, jak to możliwe, co minimalizuje ryzyko urazów w razie wypadku.
Dziecko zawsze powinno być prawidłowo zapięte pasami bezpieczeństwa, które muszą przylegać do ciała, nie mogą być skręcone ani zbyt luźne. Ważne jest również unikanie grubych ubrań, które zmniejszają skuteczność pasów.
Nie wolno zostawiać dziecka samego w aucie, nawet na chwilę, zwłaszcza w upalne dni. Warto także zabezpieczyć wnętrze pojazdu, eliminując luźne przedmioty mogące stać się zagrożeniem podczas gwałtownego hamowania.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski