Tak nazywają Kaczyńskiego. Dzieci znalazły mu nową rolę
Rodzinne relacje potrafią być czasem bardzo zagmatwane. Ciociami nazywamy koleżanki rodziców, kuzynostwo to bracia i siostry, a jak mówimy na rodzeństwo dziadków? No właśnie, tu pojawia się problem. Jednak nie w przypadku dzieci Marty Kaczyńskiej, które zwracają się do Jarosława Kaczyńskiego… dziadku.
1. Relacje rodzinne Kaczyńskich
Jak donosi tygodnik "Polityka", mimo iż Jarosław Kaczyński nie założył własnej rodziny, a stan kawalerski jak widać, mu służy, godnie zastępuje zmarłego brata bliźniaka w pełnieniu roli dziadka. Właśnie w ten sposób zwracają się do niego dzieci jedynej córki Lecha i Marii Kaczyńskich – Marty.
- Ich relacje wydają się teraz serdeczne, spokojne. Dla Marty ważne jest, aby dzieci miały kontakt z bratem jej ojca, to w końcu jej najbliższa rodzina. A stryj jest też jej kapitałem. Jarosław dba o tę relację, bo wie, że życzyły sobie tego Lech - wyznał znajomy rodziny.
- Nie ukrywam, że stryj jest dla mnie ogromnym autorytetem, mamy bliską relację, ale myślę, że właśnie dlatego, że mamy takie relacje - przyznała Marta Kaczyńska.
2. Święta w rodzinnym gronie
Bratanica Jarosława Kaczyńskiego obecnie mieszka w Trójmieście razem z mężem i trójką dzieci: Martyną, Ewą i Stasiem. Całą rodzinę łączą bardzo silne więzi - każde święta spędzają razem.
- Święta rodzinne. Będzie u mnie bratanica, wnuczki - przyznał Jarosław Kaczyński w rozmowie z Super Expressem. - Muszę sobie coś kupić, co by dla wnuczek pasowało - mówił, wybierając zabawki w Czerwonce.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości świetnie się odnajduje w roli dziadka, a dzieci, które ledwo pamiętają Lecha i Marię Kaczyńskich, chętnie spędzają czas z bliską im osobą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl