Tak długo potrząsała dzieckiem, które chciała adoptować, że zmarło. Zataiła prawdę

Tak długo potrząsała dzieckiem, które chciała adoptować, że zmarło. Zataiła prawdęTak długo potrząsała dzieckiem, które chciała adoptować, że zmarło. Zataiła prawdę
Źródło zdjęć: © Facebook

38-letnia Laura Castle przez ponad rok utrzymywała, że śmierć 12-miesięcznego Leilanda-Jamesa była tragicznym wypadkiem. Dopiero na początku maja 2022 roku, podczas procesu, przyznała, że zabiła chłopca, którego chciała adoptować.

"Chciałam go tylko uciszyć"

W styczniu 2021 roku doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Castle początkowo twierdziła, że 12-miesięczny Leiland-James Corkill, spadł z sofy. Jednak lekarze, którzy badali chłopca po wypadku, odkryli na jego głowie obrażenia, które nie pasowały do opisu zdarzeń przedstawionego przez kobietę. Niestety dziecko zmarło w szpitalu.

Dopiero po ponad roku, w trakcie procesu, Castle przyznała się do zabójstwa, ale stwierdziła, że nie chciała wyrządzić dziecku krzywdy, "chciała je tylko uciszyć".

Disaster girl. Historia prawdziwa

Przyznała, że zabiła 12-miesięcznego chłopca
Przyznała, że zabiła 12-miesięcznego chłopca © Facebook

- Potrząsnęłam moim pięknym chłopcem. Chciałam, tylko żeby przestał płakać - powiedziała swojemu prawnikowi, Davidowi McLachlanowi.

- Ile razy nim potrząsałaś? - zapytał obrońca.

- Nie wiem - odpowiedziała kobieta.

- Ile siły użyłaś? - zapytał ponownie.

- Nie wiem, ale chyba dużo - tłumaczyła Castle.

Tak długo potrząsała dzieckiem, które chciała adoptować, że zmarło
Tak długo potrząsała dzieckiem, które chciała adoptować, że zmarło © Facebook

Przyznała, że zabiła 12-miesięcznego chłopca

38-latka wyjaśniła, że Leiland-James uderzył głową w oparcie kanapy i spadł z jej kolana na podłogę.

- Podniosłam go. Po prostu nie mogłam znieść jego płaczu. Jego ręce były bardzo sztywne, a potem opadły - relacjonowała kobieta.

Następnie ze łzami w oczach ponownie przyznała, że zabiła 12-miesięcznego chłopca.

- Dlaczego nie powiedziałaś lekarzom, którzy próbowali ocalić jego życie, co się naprawdę stało? - zapytał sędzia.

- Nie mam usprawiedliwienia. Po prostu spanikowałam. Byłam przerażona konsekwencjami moich działań - odpowiedziała kobieta.

Proces trwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące