Nie żyje 5-latka. Krzyczała z bólu, a w szpitalu kazali czekać
11 sierpnia do brazylijskiej placówki medycznej trafiła pięcioletnia dziewczynka, którą ugryzł żółty skorpion. Mama wraz z córką, która wymagała pilnej interwencji lekarskiej, czekały na izbie przyjęć godzinę, po czym dowiedziały się, że medycy nie posiadają odpowiedniego leku. Dziecko trafiło do drugiego szpitala. Niestety, było już za późno.
W tym artykule:
Ukąszenie skorpiona
Co roku w Brazylii odnotowuje się tysiące przypadków ukąszeń przez skorpiona. Większość z nich nie stanowi zagrożenia życia i daje objawy wyłącznie miejscowe.
W miejscu ukąszenia pojawia się zaczerwienienie i opuchlizna, a człowiek odczuwa dolegliwości bólowe.
Niestety, inaczej może być w przypadku osób starszych i dzieci. Ci są bardziej narażoni na powikłania oraz śmierć. Ważne więc, aby nie tracić czasu i działać natychmiastowo.
Ugryzł go komar. Trafił na intensywną terapię
Oczekiwanie na leczenie
Pięcioletnia Jamily Vitoria Duarte została ugryziona przez żółtego skorpiona, którego jad jest uważany za jeden z najsilniejszych na świecie. Jej mama Patricia das Gracas Adriana Duarte natychmiast przywiozła ją do centrum medycznego Vila Cristina w mieście Piracicaba w Brazylii.
Choć dziewczynka krzyczała z bólu, medycy nie pomogli jej od razu. Obsługa szpitala kazała dziecku czekać na izbie przyjęć. Dopiero po godzinie przyznano, że w placówce nie ma antytoksyny (serum), które stosuje się w takich przypadkach. Mała Jamily trafiła więc do drugiego szpitala, ale zanim tam dotarła, jej stan się pogorszył.
Dziecko otrzymało serum w drugim szpitalu, to i tak nie udało się go uratować. Najprawdopodobniej antytoksyna została podana zbyt późno. Po kilku godzinach doszło do zatrzymania akcji serca.
Zrozpaczona mama nie może uwierzyć w to, co się wydarzyło.
- Gdyby od razu powiedzieli, że nie mają serum, pojechałabym z córką do szpitala Santa Casa - mówi cytowana przez "The Sun".
Brazylijski Sekretarz Stanu ds. Zdrowia poinformował, że w centrum medycznym, do którego w pierwszej kolejności trafiła dziewczynka, znajdowała się surowica. Konieczne jest więc przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie.
To nie pierwszy taki przypadek w Brazylii. W 2018 roku trzydniowe maleństwo zostało siedem razy ukąszone przez żółtego skorpiona, który wszedł do pieluszki. Dziecko przeżyło, ponieważ w ciągu dwóch godzin otrzymało kilka dawek serum.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl