Szpeci taras, niszczy trawnik. Fenomenalny sposób na mech
Kto z nas nie marzy o pięknym, zielonym trawniku? Tymczasem rozwijający się na nim mech staje się zmorą niejednego ogrodnika. Walka z nim może być wyjątkowo uciążliwa. Mech może wypierać trawę i rozrastać się, zajmując coraz większe obszary, a nawet kostkę brukową. Jak się go pozbyć?
1. Mech na trawniku
Mech na trawie to powszechny problem, z którym boryka się wielu ogrodników i właścicieli działek. Choć może wydawać się niewinny, to jego obecność negatywnie wpływa na zdrowie i wygląd trawnika. Rozrasta się jak chwast, zajmując duże obszary i wypierając trawę. Jego obecność hamuje wzrost trawy, a czasem nawet całkowicie ją zastępuje. Mech jest w stanie pokryć także kostkę brukową, ogrodową altanę czy taras.
Mech lubi wilgotne, zacienione miejsca, dlatego często pojawia się w takich obszarach. Co więcej, preferuje kwaśne gleby o niskim pH, czyli takie, których warunki nie są sprzyjające dla zdrowego wzrostu trawy. Mech rośnie naturalnie na terenach leśnych, gdzie pełni swoją rolę jako część ekosystemu. Jednakże, kiedy pojawia się na przydomowym trawniku, staje się poważnym problemem, który trzeba jak najszybciej rozwiązać.
2. Domowe sposoby na pozbycie się mchu z trawnika
Choć istnieją specjalne preparaty dostępne w sklepach ogrodniczych, które mogą pomóc w zwalczaniu mchu, to w pierwszej kolejności warto sprawdzić domowe sposoby. Można zacząć od ręcznego usuwania mchu z trawnika, co może być skuteczną metodą w przypadku niewielkich obszarów.
Innym świetnym sposobem jest użycie nieodłącznego atrybutu dziecięcego, który kosztuje grosze. Chodzi o tzw. wapnowanie, czyli neutralizowanie kwasowości gleby. Można to zrobić przy pomocy kredy. Niektórzy rodzice przyznają, że pożyczają ją od dziecka lub specjalnie kupują większy zapas, by wykorzystać go na trawniku. Wystarczy pokruszyć kredę, rozsypać ją na trawniku, a następnie podlać. Zmiana odczynu gleby ograniczy rozwój mchu.
Jeśli to nie pomaga, można spróbować posypać mech popiołem (np. z ogniska bądź kominka). Drewno, które spaliliśmy, nie może być jednak pomalowane ani polakierowane, ponieważ w ten sposób tylko zaszkodzimy trawie. Ważne jest również regularne nawożenie, podlewanie i koszenie trawnika. Pomaga to utrzymać trawnik w dobrej kondycji, a to zmniejsza ryzyko pojawienia się mchu. Nie zapominajmy o napowietrzaniu oraz drenażu, ponieważ mech lubi zbitą ziemię.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl