6-latka spadła z sanek. Wpadła wprost pod samochód
Sześciolatka spadła z sanek na przejściu dla pieszych wprost pod samochód. - Kierujący mercedesem 37-latek nie zdążył wyhamować i potrącił dziecko - przekazała kom. Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach. Dziewczynka trafiła do szpitala.
1. Sześciolatka spadła z sanek na przejściu dla pieszych
O sprawie poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (3 grudnia) po godz. 17 na ul. Partyzantów w Puławach.
Kom. Ewa Rejn-Kozak z policji w Puławach poinformowała, że sześcioletnia dziewczynka jechała na sankach, które ciągnął jej 64-letni dziadek. Podczas przechodzenia przez oznakowane przejście dla pieszych dziewczynka spadła.
2. Potrącił ją samochód
- Kierujący mercedesem 37-latek nie zdążył wyhamować i potrącił dziecko - przekazała PAP kom. Rejn-Kozak.
Przytomną sześciolatkę wyciągnięto spod samochodu.
- Doznała ogólnych potłuczeń ciała. Pozostała na obserwacji w szpitalu - dodała policjantka.
Kierowca i dziadek dziewczynki byli trzeźwi. Policja bada okoliczności zdarzenia.
3. Bezpieczeństwo na sankach
Sanki to świetny sposób na zapewnienie maluchowi odpowiedniej dawki ruchu na świeżym powietrzu.
Zabawa na sankach, czy to zjeżdżanie z górki, czy kulig może być świetną rozrywką. O ile wszyscy zachowują zdrowy rozsądek.
Należy pamiętać, że sanek nie można doczepiać do samochodu. Zabronione jest również: stawanie na sankach podczas jazdy czy wkładanie nóg między płozy. Pamiętajmy również, by do jazdy wybierać dedykowane stoki czy górki. Przeprowadzanie dziecka przez przejście dla pieszych na sankach, nie jest zatem dobrym pomysłem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl