O włos od tragedii we Wrocławiu. Policjantka pokazała nagranie
"Ojciec roku", "Odnaleźć go i postawić oskarżenia!", "Przerażająca bezmyślność" - piszą internauci pod filmikiem przedstawiającym mężczyznę jadącego z dużą prędkością na hulajnodze wraz z dwiema kilkuletnimi dziewczynkami. Nagranie, choć krótkie, powoduje szybsze bicie serca.
1. Rajd z dziećmi na hulajnodze
Mężczyzna w ciemnych okularach pędzi na elektrycznej hulajnodze. Nie jest sam, towarzyszą mu dwie małe dziewczynki. Mniejsza, ze spadającym z głowy kaskiem, wisi w nosidle na plecach ojca. Jej główka niebezpieczne podskakuje na każdym wertepie. Starsza ma na głowie motocyklowy kask. Trzyma rączkami kierownicy i nie jest w żaden sposób przytrzymywana przez opiekuna, chociaż hulajnoga jedzie naprawdę szybko.
Kilkusekundowy filmik z taką scenką, nakręcony prawdopodobnie na ulicy we Wrocławiu, stał się viralem i oburzył opinię publiczną. Wideo pokazała na swoim profilu m.in. podinspektor Małgorzata Sokołowska, funkcjonariuszka stołecznej policji, która od lat prowadzi w internecie profile o wspólnej nazwie "Z pamiętnika policjantki".
"Ogrom głupoty tego mężczyzny nie wymaga komentarza. Przypomnę jedynie, że jazda już dwóch osób na jednej hulajnodze to wykroczenie i grozi mandatem. Nie wspominając o trzech osobach, jak na tym filmiku" - napisała policjantka.
Z komentarzy pod nagraniem wynika, że wielu internautów widziało i zapamiętało szalony rajd mężczyzny z córeczkami po ulicach Wrocławia.
"Potwierdzam: Wrocław, widziałam to na własne oczy. Mało tego, jechał przez pasy na czerwonym świetle, bo tak mu spieszyło. Dziewczyna z tyłu spała, a kask spadł jej na ramiona…" - relacjonowała jedna z kobiet.
Komentujący wytykają mężczyźnie skrajny brak odpowiedzialności i wyobraźni i podkreślają, że powinien zostać namierzony i ukarany za narażenie dzieci, siebie i innych uczestników drogi na niebezpieczeństwo.
2. Bezpieczeństwo na hulajnodze
Popularność elektrycznych hulajnóg w Polsce od lat nie maleje. Na tych jednośladach pędzą i dorośli, i dzieci. Warto jednak przypomnieć, że w ich przypadku obowiązują następujące zasady:
- dzieci do 10. roku życia mogą korzystać z elektrycznych hulajnóg wyłącznie w strefie zamieszkania i pod opieką dorosłego,
- osoby, które mają 10-18 lat, są uprawnione do korzystania z hulajnogi elektrycznej, jeśli mają kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1, T,
- na hulajnodze elektrycznej nie można przekraczać 20 km/h,
- jeżeli na drodze brakuje drogi lub pasa ruchu dla rowerów, użytkownik elektrycznej hulajnogi może korzystać z jezdni wyłącznie na odcinku, gdzie dozwolony jest ruch pojazdów do 30 km/h,
- gdy na drodze ruch pojazdów odbywa się z prędkością wyższy niż 30 km/h, kierujący hulajnogą elektryczną może korzystać z chodnika, ale z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego i każdorazowo ustępuje mu pierwszeństwa.
Ponadto na hulajnodze elektrycznej nie wolno jeździć pod wpływem alkoholu czy innych środków psychoaktywnych, holować lub ciągnąć innych pojazdów, przewozić innej osoby czy zwierzęcia czy czepiać się innych pojazdów.
"Przypominamy, że za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych" - czytamy na stronie małopolskiej policji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
