STYLOWE MAMY: Penelope Cruz w spektakularnej sukni Ralph & Russo na premierze "Bólu i brzasku"
Penelopy Cruz chyba nikomu nie musimy przedstawiać, ale jeśli jednak, to postaram się to zrobić w telegraficznym skrócie: świetna aktorka, piękna kobieta, a także charyzmatyczna matka. Kilka dni temu pojawiła się na czerwonym dywanie w związku z premierą nowego filmu Pedro Almodovara "Ból i brzask". Towarzyszył jej reżyser, a także aktor z planu Antonio Banderas.
Jak prezentowała się tym razem Penelope Cruz, znana ze swojego nienagannego stylu i wyczucia? Moim zdaniem doskonale, choć była mała wpadka, o której kilka słów za moment. Zobaczcie, jaką kreację wybrała gwiazda na czerwony dywan i co powiedziała dziennikarzom w Londynie!
Penelope Cruz wie, jak zrobić efekt WOW
Ekstrawagancja, ruch i błysk – tak w skrócie opisać można stylizację, którą wybrała 45-letnia Penelope Cruz na premierę "Bólu i brzasku". To suknia skrojona po mistrzowsku w atelier domu modowego Ralph & Russo i choć została zaprojektowana co najmniej kilka miesięcy temu, mam wrażenie, że idealnie pasuje do stylu i temperamentu Penelopy Cruz.
Mieniące się światłem i kolorem kamienie i kryształki, tańczące przy każdym ruchu strusie pióra, dekolt odsłaniający powabny biust gwiazdy – to wszystko znajdziemy w kreacji, którą wybrała Penelope Cruz na londyńską premierę. Jest spektakularnie i dramatycznie, ale w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Penelope Cruz coraz piękniejsza!
Być może powiecie, że to przesada i teatr, ale moim zdaniem to powiew świeżości w szafie hiszpańskiej gwiazdy. Penelope Cruz, która ostatnio lubiła chować się za bezpiecznymi i sprawdzonymi zestawami, znów rozkwitła! Mama 8-letniego Leo i 6-letniej Luny oraz żona Xaviera Bardena powraca na salony w wielkim stylu, a na jej twarzy, ani w jej figurze nie widać oznak upływającego czasu.
Najważniejsza rola w życiu
Ten widok tym bardziej cieszy, bo Penelope Cruz ostatnio rzadziej widywana jest na czerwonych dywanach. Jej życie skupiło się wokół wychowywania dzieci, o czym mówiła w wielu wywiadach. Role również wybiera bardzo ostrożnie, decydując się tylko na te, które naprawdę są wartościowe.
- Mam dwoje dzieci i one są jeszcze małe – odpowiada Penelope Cruz, pytana przez dziennikarzy o to, dlaczego rzadziej widujemy ją na ekranie. – Wybieram jedną, dwie rolę na rok – wyznaje, dodając, że zależy jej na tym, by była w stanie sama wychować swoje dzieci. Teraz przede wszystkim chce być matką.
- To jest dla mnie naturalne. Nie znam innej drogi – podsumowuje.
Piękno na granicy kiczu
Stąd Penelope Cruz rzadziej widywana jest na salonach i tym bardziej cieszy ten widok. Stylizacja, którą wybrała gwiazda, to idealne połączenie wiodących trendów, mistrzowskiej mody najlepszych krawców i tego, co jest podstawą kreacji na wielkie wyjścia – spektakularności. Gdy jesteś przed setką obiektywów fotoreporterów, po prostu musisz zrobić efekt WOW! Penelopie Cruz udało się to bez dwóch zdań, zachowując jednocześnie wszystkie zasady dobrego smaku i nie przekraczając granicy kiczu.
Penelope Cruz inspiruje inne kobiety
Co prawda kreacja gwiazdy to jedna z tych sukni, których większość z nas nie będzie nigdy potrzebować, ale moim zdaniem to świetna inspiracja na przykład dla przyszłych panien młodych. Co sądzicie?
"Mały modowy grzeszek"
Penelope Cruz i jej kreacja są perfekcyjne, ale jest jedno "ale", o którym wspominałam na wstępie. Zwróćcie uwagę na buty gwiazdy. To satynowe sandałki na szpilce z kolekcji Jimmy Choo. Są cudowne, jednak jest z nimi jeden mały problem. Wygląda na to, że Penelope Cruz (a prawdopodobnie bardziej jej stylistka) wybrała buty o numer za duże. Ten mały modowy grzech jestem jednak w stanie wybaczyć…