Trwa ładowanie...

Straciła dziecko na chwilę z oczu. To wystarczyło, by doszło do porwania

 Katarzyna Gałązkiewicz
10.09.2020 12:36
Mężczyzna porwał dziewczynkę na stacji benzynowej
Mężczyzna porwał dziewczynkę na stacji benzynowej (instagram)

Do porwania doszło w okolicach Boryspolu na Ukrainie. Matka podróżowała z córką samochodem. Kiedy zatrzymały się na stacji benzynowej, aby zatankować auto, dziewczynka została porwana. Akcję poszukiwawczą rozpoczęto natychmiast i dziewczynkę odnaleziono. Kijowskie służby apelują do rodziców, aby uważali na porywaczy, którzy mogą czaić się wszędzie.

1. Porwanie na stacji benzynowej

Na stacji benzynowej w okolicach Boryspolu na Ukrainie doszło do porwania małej dziewczynki. Matka odwróciła się na chwilę, aby zapłacić za zatankowane paliwo. W tym czasie zamaskowany mężczyzna wyciągnął z samochodu czterolatkę.

Mężczyzna porwał dziewczynkę na stacji benzynowej
Mężczyzna porwał dziewczynkę na stacji benzynowej (instagram)

Z ustaleń policji wynika, że porwanie niebyło planowane. W pewnym momencie mężczyzna zauważył, że matka jest odwrócona i wykorzystał moment, aby zabrać dziewczynkę do swojego samochodu. Kobieta nic nie widziała, dopiero gdy wracała do samochodu, zobaczyła odjeżdżający biały samochód, w którym było jej dziecko.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Zrozpaczona matka powiadomiła policję i pracowników stacji, zaczęła też szukać dziecka - zarówno na stacji benzynowej, jak i w najbliższej okolicy.

2. Dziecko odnalezione

Kijowskie służby bardzo szybko zjawiły się na miejscu zdarzenia i rozpoczęły akcję poszukiwawczą. Przejrzano nagrania monitoringu na stacji benzynowej i poinformowano wszystkie oddziały policji o porwaniu dziecka. Mężczyzna został zatrzymany.

Porywaczem okazał się 29-letni mieszkaniec Boryspolu. Policja zatrzymała go po około dwóch godzinach od zaginięcia dziewczynki. Na szczęście nic jej się nie stało, siedziała w samochodzie. Była cała i zdrowa.

Mężczyzna został przewieziony do aresztu i wkrótce zostaną mu postawione zarzuty. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Policja apeluje, aby nie spuszczać dzieci z oczu nawet na chwilę. Ta sytuacja mogła zakończyć się naprawdę tragicznie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze