Trwa ładowanie...

Nauczycielka sprzedawała nagie zdjęcia w sieci. Rozpoznali ją uczniowie

Avatar placeholder
13.06.2023 17:26
Sprzedawała nagie zdjęcia w sieci. Rozpoznali ją uczniowie
Sprzedawała nagie zdjęcia w sieci. Rozpoznali ją uczniowie (Pixabay, Instagram )

40-letnia Sarah Juree pracowała jako nauczycielka matematyki. Na jaw wyszło, że po godzinach dorabia w sieci, sprzedając swoje nagie zdjęcia. O wszystkim miał wiedzieć dyrektor szkoły, który rzekomo zachęcał ją do tej aktywności. Teraz kobieta założyła zbiórkę, aby zdobyć środki na przetrwanie.

spis treści

1. Dodatkowa praca nauczycielki

Kobieta lubiła pracę w szkole, w której uczyła matematyki, ale twierdziła, że nie otrzymywała za nią godnego wynagrodzenia. Postanowiła więc dorobić. Wykorzystując swoją urodę oraz zgrabne ciało, zaczęła wrzucać do internetu nagie fotki.

- Miałam pracę, w której wykorzystywałam swoją inteligencję, ale żyłam w biedzie. Jako kobieta mogę zdjąć ubranie i zarobić pięć do ośmiu razy więcej niż jako nauczycielka - opowiedziała później w wywiadzie z "Daily Star".

Zobacz film: "#dziejesienazywo: Gdzie udać się na rodzinne wakacje?"

Podczas tej rozmowy Sarah przyznała, że do dodatkowej pracy zachęcał ją między innymi jej szef, czyli dyrektor szkoły, w której pracowała. Podobno uważał, że to nic złego, że kobieta oferuje w sieci swoje nagie zdjęcia.

2. Podwójne życie nauczycielki

Ludzie dowiedzieli się o podwójnym życiu Sarah Juree przypadkiem. Rozpoznali ją uczniowie, którzy na szkolnym korytarzu zaczęli wołać do niej internetowym pseudonimem - "Jaskier".

Oczywiście informacja ta szybko się rozeszła i za chwilę wiedzieli już o tym zarówno uczniowie, nauczyciele, jak i rodzice. Dyrektor nie miał wyjścia i musiał zwolnić kobietę z pracy.

3. Nauczycielka założyła zbiórkę

Sarah Juree poczuła się urażona zwolnieniem z pracy. Uważała, że jest to niesprawiedliwe. Nie tylko udzieliła wywiadu w tej sprawie, ale również założyła zbiórkę pieniędzy na jednym z amerykańskich portali.

Kobieta uważa, że zebrane pieniądze pozwolą jej przetrwać ten trudny czas, ponieważ utrata pracy wiąże się z utratą zarobków, a kobieta samotnie wychowuje bliźniaki. Docelowo chciałaby również założyć fundusz inwestycyjny dla siebie oraz dzieci. Za cel założyła sobie 10 tysięcy dolarów. Do tej pory kobieta zebrała zaledwie... 140 dolarów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze