Trwa ładowanie...

Spłodził już 22 dzieci dzięki donacji nasienia w publicznych toaletach

 Monika Matuszko
Monika Matuszko 09.07.2016 13:38
Spłodził już 22 dzieci dzięki donacji nasienia w publicznych toaletach
Spłodził już 22 dzieci dzięki donacji nasienia w publicznych toaletach (Facebook)

Profesor matematyki z Community College w Nowym Jorku, Ari Nagel, od 12 lat bezpłatnie oddaje swoje nasienie głównie samotnym kobietom oraz parom lesbijek. Przez ten czas stał się ojcem 22 dzieci! Co ciekawe, nie czyni tego w klinice, a w miejskiej toalecie.

Źródło: Facebook
Źródło: Facebook

1. Wysoki, atrakcyjny...

Nagel jest wysokim(188cm), atrakcyjnym mężczyzną o miłym usposobieniu. Dorastał w tradycjonalistycznej żydowskiej rodzinie. Nasienie, które oddaje, gromadzi często w kubeczku menstruacyjnym, wspomagając się przy tym iPhone z dostępem do stron pornograficznych.

Jak twierdzi, najlepsza jest świeża sperma, dlatego od razu przekazuje ją biorczyni, która nie czekając, wstrzykuje ją sobie do pochwy. W połowie przypadków zapłodnienie przebiega w taki sposób. Ari Nagel czasami dostarcza swój materiał genetyczny klasycznie - poprzez odbycie stosunku z np. parą lesbijek.

2. Bezinteresowna donacja

Zobacz film: "Najlepszy moment na zajście w ciążę"

Jego najstarsze dziecko ma 12 lat i zostało poczęte z kobietą, z którą był w związku, jednak reszta dzieci jest efektem jego hojności. Nagel w zamian za nasienie nie oczekuje żadnego wynagrodzenia, robi to za darmo.

  • Kocham widzieć szczęśliwe matki wraz ze swoimi dziećmi. To powód, dla którego to robię. Prezent, który polega na dawaniu - tłumaczy.

Nagel oprócz dobrych genów, posiada także pokaźną ilość plemników – 85 mln na ml spermy. Jak powiedział:

  • Jest to sporo poza normę. W klinice mówili, że nigdy nie spotkali się z czymś takim.

Niestety, jego hojność nie zawsze popłaca. Pierwszych pięć kobiet, które zapłodnił, domagały się alimentów.

  • Nie wiem, co jest bardziej zaskakujące. Tych 5 kobiet, które wniosły pozew o alimenty, czy 17, które tego nie zrobiły. Każdej powiedziałem, że nie chcę żadnego wynagrodzenia za spermę, a one obiecały w zamian nie wnosić żadnych roszczeń - dziwi się Nagel.

3. Nie całkiem anonimowy

Nagel zbiera zdjęcia swoich dzieci i towarzyszy im nie tylko podczas urodzin czy ukończenia szkoły, ale czasami obecny jest podczas porodu. Jego nazwisko zawarte jest w ponad połowie metryk urodzenia. Niektórzy potomkowie noszą także jego nazwisko. Dzieci zamieszkują Florydę, Illinois, Virginie, Izrael i  Connecticut. Niektóre widuje co tydzień, niektóre raz w roku, a niektórych dzieci nie miał okazji nigdy zobaczyć.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze