Sekundy dzieliły od tragedii. Mama wyszła tylko na chwilę
Na instagramowym profilu @lekarzedladzieci.pl pojawił się dramatyczny filmik pokazujący, co może się stać, jeśli pozostawimy dziecko nieprzypięte w foteliku bez opieki. Nagranie trwa zaledwie kilkanaście sekund, ale mrozi krew w żyłach. "Zawsze zapinaj dziecko w foteliku i nigdy nie zostawiaj go samego - nawet na chwilę" - przestrzegają medycy.
W tym artykule:
Dziecko prawie wypadło z fotelika
Na filmiku zarejestrowanym w mieszkaniu widać maluszka siedzącego w foteliku do karmienia. Dziecko nie jest przypięte. Gdy zabawka leżąca na stoliku upada mu na podłogę, maluch próbuje po nią sięgnąć. Wychyla się mocno poza fotelik do tego stopnia, że przez dłuższą chwilę zwisa głową w dół pół metra nad twardą podłogą.
W tym czasie jego mama bądź opiekunka przebywa w kuchni. Gdy zauważa, co się dzieje, szybko podbiega i chwyta maleństwo. Wydaje się, że robi to w ostatniej chwili - uderzenie główki o posadzkę mogła dzielić sekunda.
"Zawsze zapinaj dziecko w foteliku i nigdy nie zostawiaj go samego - nawet na chwilę" - przestrzegają twórcy instagramowego profilu @lekarzedladzieci.pl.
Dziecko zadławiło się popularną zabawką. Mama ostrzega
Czy zapinać dziecko w foteliku?
Zapinanie dziecka w foteliku do karmienia jest zazwyczaj zalecane ze względów bezpieczeństwa, ponieważ zapobiega przypadkowemu wypadnięciu i pomaga utrzymać stabilną pozycję podczas jedzenia.
Jest to szczególnie ważne w przypadku mniejszych dzieci, które jeszcze nie siedzą pewnie i mogą łatwo się przechylić. Pas zwiększa kontrolę nad ruchami dziecka, co może również ograniczyć bałagan podczas posiłków.
Jednak w niektórych sytuacjach zapinanie pasów może nie być konieczne. Jeśli dziecko siedzi stabilnie, fotelik jest dobrze dopasowany, a rodzic pozostaje blisko, ryzyko wypadnięcia jest znacznie mniejsze.
Warto też pamiętać, że w razie nagłej potrzeby udzielenia pierwszej pomocy pasy mogą utrudnić szybkie działanie. Jeśli dziecko zacznie się krztusić, konieczność ich odpinania może opóźnić reakcję, dlatego zawsze warto mieć to na uwadze i dostosować sposób zapinania do sytuacji. Najważniejsze jest zachowanie równowagi między bezpieczeństwem a możliwością szybkiej interwencji.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski