Sebastian Fabijański szczerze o tym, czego nie dostanie jego syn. "Bardzo jest mi źle, że tak się ułożyło"
Od kilku tygodni wokół Sebastiana Fabijańskiego i jego od niedawna byłej partnerki Julii Kuczyńskiej unosi się atmosfera skandalu. Aktor postanowił udzielić wywiadu i opowiedzieć o tym, co doprowadziło do rozpadu ich związku, oraz w jaki sposób dotknie to ich dwuletniego syna.
1. "Nie będzie miał tego, co dla niego budowałem"
Kilka tygodni temu Maffashion, czyli Julia Kuczyńska przyznała w mediach społecznościowych, że rozstała się z Fabijańskim, ucinając tym samym wszystkie spekulacje. Przyznała też, że oświadczenie miało wyglądać nieco inaczej, ale musiała się pospieszyć z uwagi na osoby trzecie, które rozsiewają plotki. Mowa o domniemanej dwuznacznej relacji Fabijańskiego z Rafalalą.
Fabijański początkowo nabrał wody w ustach, ostatecznie przyznał, że był szantażowany. W szczerej rozmowie z Pudelkiem opowiedział o zdradzie i problemach w związku, a także wyznał, jaką cenę zapłaci za rozstanie rodziców dwuletni Bastian Jan.
- Bardzo jest mi źle, że tak się ułożyło. Bastek, dla którego budowałem dom, nie będzie miał tego, co budowałem – mówi w rozmowie z Michałem Dziedzicem z redakcji Pudelka.
W rozmowie przeprasza również Maffashion za to, co zrobił i dodaje, że ma nadzieję, że ich relacje z uwagi na syna, będą poprawne.
- Bardzo chcę, żeby nasza relacja była fajna, ciepła. Będę o to walczył. Jestem wdzięczny Julce za to, że połączyły nas takie emocje, które sprawiły, że jest dzisiaj Bastek. (...) Bardzo bym chciał, żebyśmy tworzyli fajny, harmonijny związek rodziców Bastka. Więc o Julii tylko dobrze - mówi.
2. Brak bliskości i seksu winny za rozpad w rodzinie?
Choć Fabijański przyznaje, że zdradził Kuczyńską, to zarazem wraca do trudnych chwil, jakie przeżywała para, gdy na świecie pojawił się maluch.
- Nawet Julka o tym mówiła w wywiadzie, zapytana o seks po narodzinach, odpowiedziała, że całą miłość przelała na Bastka. (…) Miałem bardzo różne myśli, emocje, targały mną różne pomysły. Nie byłem fair wobec Julki. Bardzo to jest dla mnie trudne i haniebne wręcz. Bardzo jest mi z tego powodu przykro. Czuję wstyd. (…) Ja nigdy nie robiłem takich rzeczy. Nie zdradzałem swoich kobiet. Tutaj zwariowałem po prostu – tłumaczy się.
Dodaje, że "odrzucenie seksualne" to realny problem.
3. Fabijański nie radził sobie w roli taty
- Byłem super szczęśliwy i jestem super szczęśliwy, że mam tak wspaniałego syna. Kocham go strasznie i dzisiaj mogę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie życia bez niego - mówi w rozmowie z Pudelkiem Fabijański.
Wcześniej jednak sygnalizował, że w ich życiu rodzinnym wcale nie jest tak różowo, a ojcostwo to dla niego trudny temat. Choć Kuczyńska starała się nie komentować plotek na temat kryzysu gwiazdorskiej pary, to Fabijański kilkakrotnie sugerował, że czuł się odrzucony po porodzie.
Wówczas również w rozmowie z Pudelkiem mówił, że był niczym "ten trzeci":
- Nie jest to łatwe, myślę, dla każdego mężczyzny, bo ci lubią być w centrum uwagi, lubią być doceniani, chwaleni - przyznał.
Zdradził także, że kolejną cegiełką, która budowała mur niechęci w ich związku, było to, że większość obowiązków spadła na głowę mamy Bastka. Muzyk i aktor czuł się niekompetentny w zakresie wychowania dziecka, a nawet określał siebie słowami "impotent" oraz "inwalida".
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl