Samochód przejechał dwulatka. Wszystko się nagrało
Ogromne szczęście w nieszczęściu miał dwulatek, który w piątkowy poranek 27 października został dosłownie przejechany przez samochód. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Wągrowcu.
1. Dramat pod kołami nissana
Około godziny 8 rano policjanci z Wągrowca dostali zgłoszenie o potrąceniu dziecka na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ulicy Pocztowej z Wojska Polskiego. O sprawie zawiadomił świadek, który powiedział, że kierowca odjechał z miejsca wypadku.
- Policjanci ustalili, że kierowca samochodu marki nissan, podczas włączania się do ruchu ze strefy zamieszkania, potrącił na przejściu dla pieszych dwuletniego chłopca, który wszedł przed samochód stojący na przejściu dla pieszych. Funkcjonariusze ustalili właściciela pojazdu, a także wstępnie ustalili osobę, która w chwili zdarzenia mogła nim się poruszać. Z uwagi, że kierujący tym samochodem udał się w dalszą podróż, wągrowieccy funkcjonariusze poprosili o wykonanie czynności policjantów z sąsiedniego garnizonu - przekazał "Faktowi" Dominik Zieliński, rzecznik prasowy policji w Wągrowcu.
Twórcy lokalnego portalu portalwrc.pl dotarli do nagrania z monitoringu, na którym widać całe zdarzenie. Kamera zarejestrowała, jak chłopiec wbiega na pasy, a skręcający samochód potrąca go i nad nim przejeżdża. Kierowca prawdopodobnie nawet nie zauważył dziecka. Gdy auto odjeżdża, dwulatek podnosi się.
- Na szczęście, okazało się, że dwulatek nie odniósł poważniejszych obrażeń - mówi asp. Zieliński i dodaje: - Szybko ustaliliśmy, kto jest właścicielem pojazdu i kto mógł siedzieć za kierownicą. Poprosiliśmy o pomoc policjantów z województwa kujawsko-pomorskiego, którzy dotarli do 71-latka. To od policjantów dowiedział się, że doszło do potrącenia.
Policja bada obecnie tę sprawę.
- Analizujemy nie tylko zachowanie kierowcy, ale również postawę matki dziecka. W momencie zdarzenia opiekowała się ona czwórką dzieci. W pewnym momencie odłączył się od nich dwulatek, który po chwili został potrącony - wyjaśnił policjant.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl