Rusza kontrola szczepień w kraju. "Realizuje się teraz najgorszy scenariusz"

We wtorek 1 kwietnia Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) rozpoczyna ogólnopolską kontrolę kart szczepień dzieci. W ciągu trzech miesięcy inspektorzy planują sprawdzić 7,5 miliona dokumentów. - Szczerze powiedziawszy, uważam, że jest gorzej, niż myślimy. Oficjalne dane mówią o około 90 tysiącach rodzin - przyznał dr Paweł Grzesiowski, szef GIS.

1 kwietnia GIS zaczyna kontrolę kart szczepień1 kwietnia GIS zaczyna kontrolę kart szczepień
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Rozmus

Rusza kontrola szczepień dzieci

- Realizuje się teraz najgorszy scenariusz, osoby niezaczepione chorują i przenoszą chorobę na swoje otoczenie – powiedział na antenie Polsat News szef GIS Paweł Grzesiowski.

Akcja ma na celu poznanie rzeczywistych danych na temat uodpornienia polskiego społeczeństwa. Problemem jest brak elektronicznego systemu rejestracji szczepień. - Problem jest niełatwy, bo karty szczepień w Polsce są papierowe, a więc nie mamy żadnego systemu elektronicznego, który pozwoliłby na sprawdzenie, ile dzieci w Polsce jest, a ile nie jest zaszczepionych – wskazał szef agencji.

Kontrola obejmie niemal 10 tysięcy punktów szczepień w całym kraju. Stuosobowy zespół inspektorów ma przed sobą ogromne zadanie – sprawdzenie 7,5 miliona kart szczepień. Szacuje się, że w ciągu godziny są w stanie przeanalizować około 100 kart, co oznacza, że kontrola potrwa co najmniej trzy miesiące.

Błonica, krztusiec, odra. Skutki braku szczepień

Z danych wynika, że liczba niezaszczepionych dzieci w Polsce wzrosła z 3,5 tys. w 2010 r. do ok. 87,3 tys. w 2023 r.

1 kwietnia rusza kontrola szczepień zorganizowana przez GIS
1 kwietnia rusza kontrola szczepień zorganizowana przez GIS © East News

- Jak pokazują ostatnie tygodnie, mieliśmy przypadki błonicy w Polsce, krztusiec w zeszłym roku na bardzo wysokim poziomie, czy odra, która wybucha w niewielkich ogniskach właściwie przez cały czas – wymieniał Grzesiowski. Zwrócił uwagę, że brak szczepień prowadzi do rozprzestrzeniania się chorób. - A więc mamy teraz można powiedzieć realizację tego najgorszego scenariusza, gdy osoby nieszczepione chorują i przenoszą chorobę na swoje otoczenie – podsumował.

Po zakończeniu kontroli GIS planuje drugi etap działań – nawiązanie kontaktu z rodzinami niezaszczepionych dzieci, ustalenie ich miejsca pobytu oraz sprawdzenie, czy dziecko nie może zostać od razu zaszczepione. - Wiele rodzin nie szczepi dzieci, nie dlatego, że są to antyszczepionkowcy, tylko dlatego, że nie trafili na lekarza, który byłby w stanie przekonań ich o tym, że szczepienia są konieczne – wyjaśnił.

Szef GIS został również zapytany o to, czego spodziewa się po wynikach kontroli. - Szczerze powiedziawszy, uważam, że jest gorzej, niż myślimy. Oficjalne dane mówią o około 90 tysiącach rodzin, które zostały zidentyfikowane jako uchylające się od szczepień, czyli takie, które nie podając przyczyny nie zgodziły się na szczepienia – powiedział.

Skrajności w punktach szczepień

Grzesiowski zwrócił również uwagę na różnice między punktami szczepień. - Mamy takie punkty, gdzie ponad 90 proc. dzieci objętych opieką jest zaszczepionych, a po drugiej stronie mamy skrajności, gdzie zaledwie 20 proc. jest objętych szczepieniami, więc ewidentnie coś tu nie gra – poinformował. - Nie mówię tutaj od razu, że lekarz jest antyszczepionkowcem, ale coś widocznie się wydarzyło, że nie jest to ewidentnie zachęcająca do szczepień osoba – dodał. Jego zdaniem lekarz, który nie jest zwolennikiem szczepień, nie powinien wykonywać takiego zawodu.

Szef GIS przypomniał także, że polski system szczepień ochronnych przewiduje kary za nieszczepienie bez podania przyczyn. Jednak w czasie samej kontroli nie są przewidywane żadne mandaty, ponieważ celem jest dokonanie spisu dzieci bez szczepień. - Jeśli po rozmowie z rodzicami okaże się, że nie ma żadnych przyczyn, to wówczas najprawdopodobniej będziemy zmuszeni zgodnie z polskim prawem zawnioskować o ukaranie – wyjaśnił.

Rodzice, którzy nie dopełnią obowiązku szczepień, mogą spodziewać się kar finansowych. Początkowo Powiatowy Inspektorat Sanitarny wyśle upomnienie, a jeśli to nie przyniesie efektu, grzywna może wzrosnąć do kilku tysięcy złotych. Maksymalna kara wynosi aż 50 tys. zł na jednego rodzica.

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące