Robi tak jeden na pięciu nastolatków. Niebezpieczna moda zagraża ich zdrowiu
Coraz więcej nieletnich sięga po e-papierosy. Statystyki rosną w zatrważającym tempie, a to przeraża ekspertów, którzy wiedzą, jakie to niesie ze sobą konsekwencje.
1. E-papierosy zaczynają być plagą wśród nastolatków
Nastoletnie dzieci z e-papierosem w ustach to niestety coraz popularniejszy widok. W tej grupie wiekowej są one popularniejsze niż klasyczne papierosy. Potwierdzają to badania, które zostały przeprowadzone w Wielkiej Brytanii.
Prawie jedna na dziesięcioro dziewcząt w wieku 11-15 lat w ubiegłym roku korzystała z e-papierosów. W grupie 15-latek ta statystyka jest jeszcze gorsza, bo jedna na pięć młodych kobiet korzystała z tego typu urządzeń.
Eksperci są mocno zaniepokojeni z innego powodu. Statystyki rosną w zatrważającym tempie. W 2018 roku zaledwie 10 proc. dziewcząt korzystało z e-papierosów, a teraz statystyka osiągnęła 21 proc.
2. E-papierosy są zakazane dla osób nieletnich. Z łatwością omijają przepisy
E-papierosy są zakazane dla osób nieletnich, ale młodzież i tak potrafi je bez problemu pozyskać. To jest niebezpieczne z tego powodu, że często potem prowadzi do uzależnienia od nikotyny.
- Jeżeli szybko nie podejmiemy działań, ryzykujemy uzależnienie pokoleń dzieci od nikotyny - mówi dr Michael McKean z Królewskiego Kolegium Pediatrii i Zdrowia Dziecka.
Eksperci twierdzą, że wpływ na taką popularność e-papierosów mają kolorowe opakowania, które przyciągają dzieci, łatwa dostępność, a także smak.
Co ciekawe, w Wielkiej Brytanii rośnie liczba dzieci, które sięgają po e-papierosy, ale spadają inne statystyki. Liczba uczniów szkół średnich, którzy palą papierosy, zmalała z pięciu do trzech procent. Liczba nieletnich, których spróbowali narkotyków z kolei spadła z 24 do 18 procent.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl