Rewolucja w szkole w Rzeszowie. Dyrektor przeciwny "polowaniu na uczniów"

Czy szkoła bez ocen ma rację bytu? Piotr Wanat, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie, twierdzi, że tak. Zarządzana przez niego placówka przymierza się do rezygnacji z ocen. Zmiany zaczęły się od języka francuskiego.

I LO w Rzeszowie chce być szkołą bez ocen. Czy eksperyment się uda?I LO w Rzeszowie chce być szkołą bez ocen. Czy eksperyment się uda?
Źródło zdjęć: © East News

Szkoła bez ocen?

I LO przy ulicy 3 Maja to najstarsze liceum w Rzeszowie. Dyrektorem placówki od 2015 roku jest Piotr Wanat. Uczy historii w klasie biologiczno-chemicznej. Nauczyciel postanowił, że szkoła zmieni podejście do nauki, ocen i uczniów. A przynajmniej spróbuje.

Zdaniem Wanata szkoła nie może być skostniałą instytucją z pruskim sposobem nauczania, który raczej przeszkadza, niż wspiera. Trzeba dostosowywać się do rzeczywistości i oczekiwań młodego pokolenia.

- Ono chce być samodzielne, mieć wpływ na proces uczenia się i działać - powiedział w rozmowie z PAP dyrektor I LO w Rzeszowie.

Czy twoje dziecko jest rozpieszczone?

Zmiany wprowadzane są powoli. Zaczęły się od języka francuskiego, czyli drugiego języka obcego. Uczniowie klas I i II, którzy mają lekcje z nauczycielką Agnieszką Mynart, nie będą dostawali ocen cząstkowych, tylko stopnie na zakończenie semestru i roku, bo takie jest prawo oświatowe.

Władze placówki zapewniają, że uczniowie będą działać według planu i w oparciu o podstawę programową. Będą mieć prace projektowe i możliwość zaliczania określonych partii materiału - we własnym tempie. Na koniec dostaną informację, na jakim poziomie opanowali materiał.

- Czy znają go dobrze, bardzo dobrze, czy jeszcze powinni popracować. Większy nacisk położymy na komunikaty zwrotne i ocenianie wzmacniające, by rozpoznać uczniowskie talenty, i żeby uczeń mógł poznać najskuteczniejszą formę uczenia się, ale też, żeby nauczyciel nie równał wszystkich pod ten sam test, tylko zaakceptował uczniów takich, jakimi są - przekazał Wanat.

- Wprawdzie wymaga to dużo więcej czasu i cierpliwości, ale taki eksperyment jest tego wart - podkreślił dyrektor.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne © Pixabay

"System nauczania jest totalnie skostniały"

Nauczycielka francuskiego, aby kontrolować postępy uczniów, będzie przeprowadzała krótkie testy gramatyczne i leksykalne, które zakończą się wynikiem procentowym ze szczegółowym opisem.

Dyrektor przekonuje, że w ten sposób szkoła chce na uczniów przełożyć część odpowiedzialności za proces uczenia się. Chce w nich zaszczepić starożytną zasadę: "Non scholae, sed vitae discimus" (łac. "Nie uczymy się dla szkoły, ale dla życia").

- Młodzi są jak gąbka, nasiąkają wszystkim, co dookoła. Dla nich tak samo ważne są wyjścia ze szkoły, wyjazdy i wycieczki. Uczenie się jest procesem naturalnym, który dzieje się także nieświadomie - podkreślił dyrektor I LO.

Wanat uważa, że obecny system nauczania jest "totalnie skostniały", XIX-wieczny, pamięciowy. Uczniowie go odrzucają. Uczą się tego, co ich najbardziej interesuje.

- Szkoła powinna być atrakcyjnym i przyjaznym miejscem, do którego uczeń przychodzi z chęcią, a nie kojarzy go z przymusem - uważa Wanat.

Dyrektor podkreśla, że irytuje go "polowanie", gdy nauczyciel sprawdza, czego uczeń nie umie, a nie czego się dowiedział.

- Przecież każdego nauczyciela można postawić pod ścianą i udowodnić mu, że czegoś nie wie ze swojego przedmiotu. Każdy ma jakieś braki - powiedział Wanat, który nie jest również zwolennikiem zasypywania uczniów zadaniami domowymi.

To rodzicom zależy na ocenach?

Zdaniem dyrektora I LO w Rzeszowie oceny zniechęcają uczniów i podcinają im skrzydła, a tymi, którzy ich najbardziej potrzebują, są rodzice. Powód? Dzięki stopniom pozycjonują dziecko w klasie. Wanat dodaje, że też jest ojcem i również czasami pyta dziecko, jaką dostało ocenę, a nie czego się nauczyło.

- To nie ma większego sensu - przekazał dyrektor.

- Takie mierzenie tylko do tej oceny, wydaje się krzywdzące - dodał.

Dlatego, jego zdaniem "uczeń raczej potrzebuje komunikatu, w jakim zakresie opanował wiedzę i umiejętności".

- Czego mu jeszcze brakuje, w czym jest niedoskonały, jaka jest droga do celu, do osiągania sukcesu - wyjaśnił Wanat.

Dyrektor przekonuje, że wprowadzenie takich zmian wymaga czasu, przeorganizowania procesu uczenia i innego podejścia do nauki różnych przedmiotów.

Wanat jeździ po Polsce, spotyka się z dyrektorami różnych szkół, w których zdecydowano się na proces odejścia od ocen.

Zanim I LO zrezygnuje z oceniania, dyrektor sprawdzi, jak brak stopni z francuskiego zmienił przez rok uczniów i ich zaangażowanie. Jeżeli to się sprawdzi, od września przyszłego roku nie będzie ocen z drugiego języka obcego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące