Regularnie usuwa 11-latce wąsik. Podała powody
Nastolatki coraz wcześniej zaczynają dbać o wygląd. Malują się, robią paznokcie hybrydowe, upodabniając się tym samym do dorosłych. Do sieci trafiło nagranie, na którym mama usuwa 11-letniej córce wąsik oraz miejsce między brwiami. Kathrin Downs tłumaczy, że dziecko idzie do gimnazjum, więc chce, żeby czuło się komfortowo.
1. Bezlitośni rówieśnicy
Dzieci i nastolatkowie być bezlitośni i wytykać każdą niedoskonałość. Zdarza się więc, że dziecko, które choć trochę wyróżnia się z tłumu, jest krytykowane i wyśmiewane.
Przykre słowa potrafią ciągnąć się za nim latami i doprowadzić do obniżonej samooceny i depresji.
2. Usunęła wąsik 11-latce
Raczej żaden rodzic nie chce, by jego dziecko było wytykane palcami. Szczególnie stresująca jest zmiana szkoły oraz wejście w nowe środowisko.
Kathrin Downs zauważyła, że jej 11-letnia córka ma problemy z nadmiernym owłosieniem, więc zdecydowała, że pomoże jej pozbyć się niechcianych włosków.
Na udostępnionym materiale widzimy, jak goli miejsce między brwiami oraz usuwa wąsik. Wszystko po to, by dziecko nie miało powodu do wstydu. Widać, że dziewczynce bardzo na tym zależy. Od tego czasu mama wykonuje zabieg regularnie.
Na koniec wdzięczne dziecko przytula mamę w podziękowaniu za pomoc. W opisie filmiku Kathrin tłumaczy, że początkowo nie chciała się na to zgodzić. Jej córka ma dopiero 11 lat. Po wielu rozmowach zrozumiała, że dla dziecka jest to bardzo ważne.
"Jak zechce ogolić nogi, to też jej w tym pomogę" - pisze.
3. Co na to internauci?
Filmik udostępniony przez Downs wzbudził wiele emocji. Do tej pory zdobył prawie 9 milionów wyświetleń i mnóstwo komentarzy.
Niektórzy uważają, że to niezbyt dobry pomysł, by w takim wieku pozwolić na zabiegi przeznaczone dla dorosłych.
"A co, jeśli ktoś ją zaczepi o nos lub będzie trochę starsza i będzie miała płaską klatkę piersiową, czy zamierzasz przeprowadzić operację? Pokazywanie młodym dziewczynom, że warto się zmieniać dla innych, nie zawsze jest dobrą rzeczą" - pisze jeden z internautów.
"Zaufaj mi, zaszczepiam moim dziewczynom miłość do siebie i pewność siebie, ale jeśli golenie ma je uczynić pewniejszymi siebie, niech tak będzie!" - odpowiada Kathrin.
Wiele osób pochwala jednak decyzję mamy. Internauci wspominają własne doświadczenia prześladowania i wyśmiewania z powodu nadmiernego owłosienia. Oto wybrane komentarze:
"Byłam prześladowana jako włochata dziewczyna. Mama nie pozwoliła mi się golić ani zrobić z tym nic innego. Choć uczyła mnie, jak to zaakceptować, to i tak wiązało się to z olbrzymim cierpieniem";
"Dziewczyna, z którą chodziłam do gimnazjum była z Bliskiego Wschodu, a jej rodzice nie pozwolili jej się ogolić. Miała ciemnobrązowe włosy na nogach. Kolejna dziewczyna ze szkoły wręczyła jej prezent na urodziny a w środku była szczotka do włosów. Zaczęła się śmiać i powiedziała, że to do nóg, a potem już nigdy nie widziałam tamtej dziewczyny w szkole...";
"Dobrze zrobiłaś, mamo. Gimnazjum może być brutalne, zwłaszcza z dzisiejszymi dziećmi".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl