Rak zaatakował Klaudię, potem jej brata. Te objawy zaniepokoiły rodziców
Klaudia i Filip Kozłowscy to rodzeństwo, które od najmłodszych lat zmaga się z poważnymi chorobami. Choć los rzucił im wyzwanie, które mogłoby złamać każdego, dzieci dzielnie stawiają czoła przeciwnościom. Nie będą jednak w stanie ich pokonać bez pomocy.
W tym artykule:
Jedna rodzina, dwie tragedie
W 2022 roku życie rodziny Kozłowskich wywróciło się do góry nogami. To wtedy 3,5-letnia Klaudia nagle zaczęła odczuwać silne bóle głowy prowadzące nawet do wymiotów. Jej prawa powieka opadła, a oko zaczęło zezować. Lekarze postawili bezwzględną diagnozę: guz w mózgu, który spowodował wodogłowie. Klaudia przeszła szereg operacji, w tym pięć zabiegów chirurgicznych i dwa drenaże komorowe, ale lekarzom udało się usunąć jedynie część guza. Niestety, nowotwór wciąż rośnie, grożąc dziewczynce utratą wzroku i paraliżem.
Podczas gdy rodzina walczyła o zdrowie Klaudii, w lipcu 2024 roku spadła na nich kolejna tragedia. Tym razem choroba dotknęła 12-letniego Filipa, starszego brata Klaudii. Zaczęło się niewinnie, od zwykłego kaszlu i gorączki, które nie ustępowały z czasem. Badania krwi potwierdziły najgorsze obawy – Filip zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Rozpoczęła się intensywna chemioterapia, która wyczerpuje organizm chłopca, pozostawiając go bez sił i z bardzo niską odpornością. Obecnie lekarze i rodzina czekają na poprawę stanu Filipa, aby mógł kontynuować leczenie.
Dla rodziców Klaudii i Filipa życie toczy się teraz między szpitalnymi salami, a ich walka rozgrywa się na dwóch frontach. Mimo to, starają się zachować siłę i pozytywne myślenie. Nie są jednak w stanie pokonać przeciwności samodzielnie: specjalistyczne leczenie dwójki ich dzieci znacząco wykracza poza możliwości finansowe rodziny, bo sięga aż 700 tysięcy złotych.
"Nie wyobrażam sobie życia bez dzieci". Zapytaliśmy Polki, jak to jest być matką
"Koszty wciąż wzrastają, a przed nami bardzo długie leczenie. Już dziś wiemy, że pochłonie ono fortunę... Aby w tej walce nie zabrakło nam pieniędzy, postanowiliśmy zwiększyć kwotę zbiórki" - piszą państwo Kozłowscy na stronie internetowej zbiórki na leczenie swoich dzieci.
"Z całego serca prosimy Was o pomoc dla naszych dzieci. Choroby skazują je na strach i cierpienie, a w najgorszym wypadku na… To słowo nigdy nie przejdzie nam przez gardło. Ratujcie Klaudię i Filipa!" - apelują.
Link do zbiórki TUTAJ.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- Fundacji Siepomaga