Pysznogłówka ogrodowa. Ozdoba ogrodu i naturalna tarcza przeciw kleszczom
W dobie rosnącego zagrożenia chorobami odkleszczowymi coraz więcej osób poszukuje naturalnych metod ochrony przed tymi niebezpiecznymi pajęczakami. Jednym z coraz popularniejszych rozwiązań jest sadzenie w ogrodzie pysznogłówki ogrodowej (Monarda didyma), rośliny nie tylko wyjątkowo dekoracyjnej, ale także skutecznie odstraszającej kleszcze.
W tym artykule
Zasadź pysznogłówkę. Kleszcze jej nie znoszą
Pysznogłówka znana jest z intensywnego zapachu – wydziela olejki eteryczne, m.in. tymol i cytral, które działają odstraszająco na owady, w tym komary i kleszcze. Sadząc ją w ogrodzie, można więc jednocześnie cieszyć się pięknymi, kolorowymi kwiatami oraz naturalną ochroną przed kleszczami.
Roślina ta doskonale sprawdza się na rabatach bylinowych, w towarzystwie lawendy, mięty czy kocimiętki, które również mają właściwości odstraszające. Dobrze rośnie na stanowiskach słonecznych lub półcienistych, a jej kwiaty przyciągają pożyteczne owady zapylające – pszczoły i motyle.
Jak się chronić przed kleszczami? Naturalne sposoby
Sadzenie pysznogłówki to tylko jedna z wielu domowych metod na walkę z kleszczami. Warto w ogrodzie unikać wysokich traw i gęstych zarośli, które stanowią idealne siedlisko dla tych pajęczaków. Regularne koszenie trawnika oraz przycinanie krzewów pomaga ograniczyć ich populację. Dodatkową ochroną jest posiadanie w ogrodzie ptaków, np. drozdów i pliszek, które żywią się kleszczami, a także jeży – naturalnych wrogów kleszczy.
Czego boją się kleszcze? Przetestowaliśmy 6 naturalnych preparatów
Innym skutecznym sposobem jest stosowanie naturalnych oprysków na bazie olejków eterycznych – takich jak eukaliptusowy, cedrowy czy z drzewa herbacianego – które mają działanie odstraszające. Można je rozpylać bezpośrednio na ubranie lub roślinność wokół tarasu czy miejsca wypoczynku.
Na spacerach, zwłaszcza w lesie czy na łąkach, warto zakładać ubrania z długimi rękawami i nogawkami, a po powrocie dokładnie obejrzeć ciało.
Choroby odkleszczowe w Polsce
Pomimo dostępnych środków ochrony zagrożenie chorobami odkleszczowymi w Polsce nie maleje. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w pierwszym kwartale 2025 roku odnotowano ponad 6500 przypadków boreliozy, co stanowi wzrost o 12 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.
Szczególnie duże nasilenie zachorowań miało miejsce na obszarach województwa podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i małopolskiego. Wzrosła także liczba przypadków kleszczowego zapalenia mózgu – do marca 2025 roku zarejestrowano ich 184, co jest wyższym wynikiem niż średnia z ostatnich pięciu lat. Eksperci alarmują, że coraz cieplejsze zimy sprzyjają rozwojowi populacji kleszczy, które są aktywne niemal przez cały rok, a nie jak dawniej – tylko wiosną i latem.
Źródła
- NIZP-PZH