Przerażające odkrycie rodziców. Ktoś podglądał dziecko przez kamerkę

Shannon i Jack od miesięcy próbowali przyzwyczaić synka do samodzielnego spania. By mieć na niego oko, zainstalowali w jego pokoju elektroniczną nianię z kamerką. Zauważyli, że chłopiec budzi się co noc o tej samej porze. Wkrótce okazało się, że urządzenie zostało zhakowane.

Przerażające odkrycie rodziców. Ktoś podglądał dziecko przez kamerkęPrzerażające odkrycie rodziców. Ktoś podglądał dziecko przez kamerkę
Źródło zdjęć: © Facebook
Maria Krasicka

Nauka samodzielnego spania

Shannon Richardson z Banbury (Wielka Brytania) niedawno została mamą. Kobieta od dłuższego czasu uczyła swojego synka samodzielnego spania w jego pokoju i podglądała, co robi przez elektroniczną nianię zainstalowaną na wprost łóżeczka.

Młoda mama przyznała, że początkowo uważała urządzenie za zbawienny prezent. Otrzymała je jeszcze podczas ciąży i używała od pierwszych chwil Freddiego – mogła mieć na niego oko przez cały czas.

Zauważyła jednak coś dziwnego.15-miesięczny Freddie w niewytłumaczalny sposób budził się każdej nocy około godziny drugiej i nie chciał dłużej spać. To zachowanie maluszka sprawiło, że jego rodzice byli koszmarnie zmęczeni i załamani, że nauka samodzielnego spania idzie tak opornie.

Disaster girl. Historia prawdziwa

Freddie
Freddie © Facebook

Elektroniczna niania zhakowana

Jednak pewnej nocy wszystko stało się jasne. Para usłyszała niski męski głos, który rozmawiał z małym Freddiem przez kamerkę elektronicznej niani. Rodzice byli przekonani, że ktoś jest w domu.

Kiedy Jack, tata chłopca, wbiegł do jego pokoju, zrozumiał, że głos dobiegał z urządzenia, które zostało zhakowane. Natychmiast wyrwał je ze ściany i wyrzucił.

"Nagle usłyszeliśmy ten naprawdę niski, męski głos i był tak wyraźny, że pomyśleliśmy, że ktoś jest jego pokoju. Mówił "dziecko" i "baba", jakby próbował obudzić Freddiego – powiedziała Shannon. – Jack wyrzucił kamerkę i zabrał Freddiego z jego pokoju. Weszliśmy do naszej sypialni i po prostu siedzieliśmy tam, nie wiedząc, co robić. Byliśmy w szoku. Nie wiedziałam co robić" – dodała.

Ataki hakerskie na elektroniczne nianie

Producenci niań elektronicznych z kamerkami zapewniają rodziców, że gdy dziecko zaśnie, będą mogli trzymać rękę na pulsie w każdej chwili. Jednak coraz częściej pojawiają się doniesienia o atakach hakerskich. Jak do tego dochodzi?

- Najczęściej kupujemy kamerę, która łączy się z pozostałymi urządzeniami za pomocą Wi-Fi. Sygnał przesyłany jest przez router naszego operatora. W najtańszych kamerach, by zobaczyć obraz, jaki rejestruje kamera, musimy zalogować się na stronę producenta. Polegamy w pełni na oprogramowaniu, które on nam daje. A skąd wiemy, gdzie znajduje się serwer firmy, z której urządzenia korzystamy? Jeśli jest to jakaś mała, tajwańska firma, a kupiliśmy kamerę za 50 zł na chińskim portalu, to nie oczekujmy, że ten sygnał będzie dostatecznie zabezpieczony – tłumaczy Tomasz Preisler, specjalista od zabezpieczeń sieciowych.

Ekspert tłumaczy, że hakerzy mogą dziać na zlecenie pedofilów, którzy wymieniają się później nagraniami z kamerek dziecięcych zrobionymi pod nieuwagę rodziców. Takie pliki zgrywane są na nośniki fizyczne i sprzedawane w różnych zakątkach świata.

- Hakera można namierzyć, ale jest w stanie to zrobić tylko właściciel. Jeżeli producent kamerki i właściciel oprogramowania pochodzi z Chin albo z Tajwanu, to musimy się zgłosić na policję, która zawiadomi Interpol. Niestety, szanse na złapanie sprawcy są wyjątkowo małe. Jeśli serwery są w Azji, to nasze służby nie mają możliwości skutecznie zmusić tamtejszą firmę, by sprawdziła, kto logował się do ich sieci - dodaje Anna Rymsza z serwisu dobreprogramy.pl.

Spokojny sen maluszka

Shannon była tak przerażona, że postanowiła przeprowadzić się do swojej mamy. Od tamtej pory kobieta nie spuszcza synka z oczu. Boi się, że mężczyzna, który rozmawiał z Freddiem co noc, jest w pobliżu ich miejsca zamieszkania i mógł obserwować ich syna tygodniami.

"Jesteśmy przerażeni, zdenerwowani i obrzydzeni jednocześnie. Jak długo ten dziwak obserwował pokój Freddiego? Przebieramy go po kąpieli i kładziemy tam do łóżka – powiedziała Shannon. - Nie wiemy, jak długo to trwało, ani co z tym dalej zrobić" - dodała.

Jednak jak przyznała, jedno jest pewne, od kiedy nie ma elektronicznej niani, Freddie śpi spokojnie. Gorzej z jego rodzicami.

Freddie
Freddie © Facebook

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące