Przerażające nagranie. Kierowca autobusu pokazał zachowanie rodziców
Każdego dnia wiele osób korzysta z komunikacji miejskiej. Wśród nich są również rodzice z małymi dziećmi. Przeprawy z wózkiem nie zawsze są łatwe, a wiele osób zapomina o podstawach bezpieczeństwa.
1. Dziecko w autobusie
Rodzic z dzieckiem w wózku to częsty widok w autobusach. Jeśli w pojeździe nie ma tłoku, wiele osób zostawia malucha w wózku w dedykowanym do tego miejscu, by usiąść na wolnym siedzeniu, które znajduje się w pobliżu.
Praktycznie każdy wózek jest wyposażony w specjalny hamulec, który blokuje koła, by dziecko przypadkiem nie odjechało. To sprytny i bardzo przydatny mechanizm, ale w autobusie nie zdaje egzaminu.
Pozostawienie dziecka w wózku z zaciągniętym hamulcem przy barierce, ale bez dodatkowej asekuracji ze strony rodzica, może okazać się niebezpieczne. Nigdy nie wiadomo, co wydarzy się na drodze.
Na profilu "nocnalinia" na TikToku, który prowadzi kierowca z Warszawy, pojawiło się nagranie, które pokazuje, co dzieje się z dzieckiem, gdy kierujący zostaje zmuszony do nagłego hamowania. Zabezpieczenie w wózku okazuje się bezużyteczne.
@nocnalinia chciałem zobrazować wam że nie ważne w którą stronę będzie ustawiony wózek, nawet z zaciągniętym w nim hamulcem to i tak przy gwałtownym hamowaniu ten wózek się przewróci ... dziękuję za pomoc @Majki @matix3314 @Natalcia🥺❤️ #opieka #bezpieczeństwo #komunikacjamiejska #dziecko #rodzic ♬ Cząstka - sanah
2. Uwaga rodzice
Jak wyjaśnia autor nagrania, gdy dojdzie do gwałtownego hamowania podczas jazdy autobusem, nie ma szans, by rodzic złapał wózek z dzieckiem. Wszystko trwa zaledwie ułamek sekundy.
"Chciałem zobrazować wam, że nieważne, w którą stronę będzie ustawiony wózek, nawet z zaciągniętym w nim hamulcem, to i tak przy gwałtownym hamowaniu ten wózek się przewróci" - podkreśla kierowca.
Zderzenie z metalowymi elementami lub podłogą autobusu jest dla dziecka nie tylko bardzo bolesne, ale może skończyć się poważnymi obrażeniami. Lepiej więc nie ryzykować, wygodne siedzenie nie jest tego warte.
"Jedna ręka na poręcz, druga trzyma wózek. My, kierowcy autobusów, staramy się dbać o wasze bezpieczeństwo, lecz nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego drodze. Chrońcie swoje dzieci" - apeluje kierowca.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl