Przekłuła uszy niemowlęciu dwa dni po narodzinach. Wywołała falę oburzenia
Moda na przekłuwanie uszu niemowlakom trwa. Pewna mama postanowiła, że ozdobi uszy swojej córeczki kolczykami, gdy dziewczynka miała zaledwie dwa dni. Internauci nie kryli oburzenia.
1. Zabrała malutką córeczkę na zabieg przekłuwania uszu
Większość z nas zdaje sobie sprawę z tego, że zabieg przekłuwania uszu może być dla małych dzieci stresującym przeżyciem. Jednak nadal decydujemy się na jego wykonywanie.
Świeżo upieczona mama, posługująca się na TikToku pseudonimem "laraticaofficial", opublikowała na platformie nagranie, na którym zachwyca się włosami swojej nowo narodzonej córki. Kobieta pokazuje na filmiku zdjęcie córeczki, które zostało zrobione kilka dni po jej urodzeniu, oraz fotografię zrobioną, gdy dziewczynka miała cztery miesiące.
@laraticaofficial 𝚃𝚑𝚎 𝚝𝚒𝚖𝚎 𝚙𝚊𝚜𝚝 𝚝𝚘𝚘 𝚏𝚊𝚜𝚝 🥺𝙼𝚒𝚜𝚜𝚒𝚗𝚐 𝚢𝚘𝚞 𝚋𝚎𝚒𝚗𝚐 𝚝𝚑𝚒𝚜 𝚜𝚖𝚊𝚕𝚕 #foryou ♬ In The Stars - Benson Boone
2. Internauci byli oburzeni
Jednak to nie fryzura dziewczynki zwróciła uwagę internautów, tylko fakt, że malutkie dziecko ma kolczyki w uszach.
"O rany, dlaczego nie poczekałaś z kolczykami, do momentu, gdy twoja córka sama będzie mogła zdecydować, czy chce je zrobić",
"Jak mogłaś to zrobić? Dlaczego zdecydowałaś za nią?",
"Nie popieram przekłuwania uszu małym dzieciom. To jej ciało i ona sama powinna o tym zdecydować".
Młoda mama postanowiła odpowiedzieć na komentarze użytkowników platformy.
- Zdecydowałam, że zabiorę moją córeczkę na przekłucie uszu, gdy miała dwa dni, bo dzieci w tak młodym wieku nie odczuwają bólu i są w stanie bez stresu przejść taki zabieg - tłumaczyła.
Kobieta wyjaśniła, że płatek ucha dziecka w tym wieku jest bardzo miękki i to właśnie dlatego zabieg przekłuwania uszu nie jest bolesny. Powiedziała także, że jej córeczka bardzo dobrze zniosła całą procedurę.
- Nawet nie płakała - zaznaczyła.
3. Przekłuwanie uszu niemowlętom
Wielu rodziców decyduje się na przekłucie uszu malutkim dzieciom. Można nawet powiedzieć, że trwa swoista moda na ten zabieg. Opiekunowie przyprowadzają do kosmetyczek coraz młodsze pociechy. Na forach internetowych pełno jest pytań o to kiedy, jak i gdzie przekłuć uszy niemowlakowi.
Zwolennicy uważają, że im wcześniej wykona się ten zabieg, tym lepiej, gdyż dziecko nie będzie pamiętało bólu, który mu towarzyszy.
Przeciwnicy mówią z kolei, że narażanie dziecka na niepotrzebny stres i ból to barbarzyństwo. Niemowlaki często nie panują nad swoimi ruchami i mogą uszkodzić dziurkę albo nawet wyrwać kolczyk. Ranę po przekłuciu trudniej jest też pielęgnować, łatwiej może wdać się infekcja.
W przypadku małych dzieci mogą pojawić się groźne dla zdrowia powikłania. Ucho po przekłuciu goi się dość długo. Potrzeba nawet dwóch miesięcy, by było całkowicie zdrowe. W tym czasie ranę trzeba często przemywać, delikatnie poruszać kolczykiem i unikać niepotrzebnego dotykania ucha. Wszystkie te czynności mogą niepotrzebnie drażnić dziecko i wywoływać u niego dyskomfort.
- Często mogą zdarzać się różnego typu uczulenia, mimo używania kolczyków znanych marek - tłumaczy Aneta Łukasik, kosmetyczka oraz właścicielka salonu kosmetycznego "Centrum Urody" w Zamościu.
Rodzice powinni dobrze przemyśleć decyzję o takim zabiegu.
- Z badań wynika, że im wcześniej dziecko ma przekłute uszy, tym większe ryzyko alergii kontaktowej występującej w przyszłości. Biorąc pod uwagę badania i moje doświadczenie jako alergologa, odradzam wszystkim rodzicom przekłuwanie uszu dziecka, dopóki nie skończy piątego roku życia - mówi portalowi WP abcZdrowie dr n. med. Joanna Matysiak, pediatra i alergolog.
Ponadto to dziecko powinno mieć prawo do samodzielnego podjęcia decyzji, czy chce nosić biżuterię, czy też nie.
- Matka, tak naprawdę, wykonuje ten zabieg dla siebie, nie dla dziecka. Co innego, gdy jest ono już w przedszkolu i chce nosić kolczyki, to możemy traktować jako przejaw decyzyjności - wyjaśnia psycholog Anna Jabłońska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl