Prawie 68 proc. obsadzonych etatów. Szkoły przygotowują się do edukacji zdrowotnej
Od 1 września polscy uczniowie rozpoczną naukę w ramach edukacji zdrowotnej. Jak wynika z danych Fundacji GrowSPACE, już na starcie roku szkolnego ponad dwie trzecie etatów dla tego przedmiotu jest obsadzonych, a 1412 gmin w pełni przygotowało szkoły do zajęć. Organizacja podkreśla, że jej celem jest zachęcanie młodych ludzi i rodziców do udziału w lekcjach - dlatego przygotowano specjalne materiały profrekwencyjne.
W tym artykule:
Skala przygotowań
Z raportu GrowSPACE wynika, że w całym kraju zaplanowano 5817,08 etatów, z czego 3945,25 zostało już obsadzonych, co daje poziom 67,82 proc. Ponad 90 proc. samorządów poradziło sobie z organizacją kadr, natomiast 175 gmin pozostaje "białymi plamami", czyli miejscami, gdzie nie ma ani jednego nauczyciela. Warto podkreślić, że 1412 gmin nie zgłasza żadnych braków kadrowych.
- To ogromna liczba, która pokazuje, że polski system szkolnictwa jest przygotowany do prowadzenia zajęć z edukacji zdrowotnej. Nauczyciele i nauczycielki są gotowi, aby nauczać młodych ludzi wiedzy o zdrowiu, a szkoły są odpowiednim miejscem do promowania postaw prozdrowotnych, zdrowego stylu życia czy pomocy przedpsychologicznej” – zaznacza Dominik Kuc z Fundacji GrowSPACE.
Dane zostały pozyskane w trybie dostępu do informacji publicznej w sierpniu 2025 roku - odpowiedzi udzieliło 90,43 proc. samorządów.
Edukacja zdrowotna w szkole. Polacy powiedzieli, co sądzą na temat nowego przedmiotu
Różnice między szkołami i regionami
Najlepiej przygotowane są szkoły podstawowe, w których obsadzono 75,2 proc. etatów. Gorzej sytuacja wygląda w szkołach ponadpodstawowych, gdzie wskaźnik wynosi 41,04 proc.
Pod względem geograficznym liderami są województwa warmińsko-mazurskie (80,48 proc.) i łódzkie (79,3 proc.), podczas gdy najniższe wartości odnotowano w województwach dolnośląskim (52,36 proc.) i świętokrzyskim (56,77 proc.).
- Edukacja zdrowotna nie jest i nie powinna być dodatkiem, a realną inwestycją w zdrowie psychiczne, fizyczne i wiedzę młodych ludzi. W perspektywie powinniśmy dążyć do zmian w przepisach tak, aby edukacja zdrowotna była obowiązkowym elementem planu lekcji dziecka - bo jest to wiedza, która towarzyszy nam całe życie. Wiedza, w której nie ma miejsca na nic innego, niż fakty naukowe - podkreśla Jan Pieniążek, ekspert Fundacji GrowSPACE.
"Nie wypisuj - wspieraj"
Równolegle trwa akcja informacyjna skierowana do uczniów i rodziców. Fundacja wraz z partnerami zaprezentowała kampanię "Nie wypisuj - wspieraj", która promuje uczestnictwo w nowych zajęciach i tłumaczy ich znaczenie dla rozwoju młodych ludzi.
Program obejmuje m.in. naukę:
- dbania o zdrowie poprzez właściwe odżywianie, higienę, sen i ruch,
- świadomego korzystania z telefonu i internetu,
- radzenia sobie ze stresem i presją rówieśniczą,
- komunikacji, empatii i stawiania granic,
- udzielania pierwszej pomocy i zachowania w sytuacjach nagłych.
- Edukacja zdrowotna w szkołach to konieczność i odpowiedź na realne potrzeby. To nie dodatek do planu lekcji, ale fundament przygotowania młodych ludzi do życia w świecie pełnym wyzwań. (…) W okresie dojrzewania młodzież jest szczególnie narażona na zachowania ryzykowne, dlatego edukacja zdrowotna powinna kształtować postawy profilaktyczne i dawać narzędzia do świadomego wyboru bezpiecznych rozwiązań - podkreśla Nina Sługocka, koordynatorka projektów zdrowotnych w Fundacji GrowSPACE.
Dodaje również, że sukces przedmiotu zależy w dużej mierze od nauczycieli:
- Podstawa programowa podkreśla ich kluczową rolę w prowadzeniu tego przedmiotu, dlatego tak ważne jest, by mieli zapewnione odpowiednie przygotowanie i wsparcie.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: dane Fundacji GrowSPACE