Pokazała nagranie ku przestrodze. Nagle poczuła dym w aucie
Czy kamerka zamontowana wewnątrz samochodu to przydatny gadżet? Ten filmik udowadnia, że tak. Małe urządzenie może nawet uratować życie.
W tym artykule:
Fotelik samochodowy nagle zaczął się palić
Ten filmik powinien zobaczyć każdy rodzic. Krótkie nagranie udostępniła użytkowniczka TikToka, która na platformie działa pod nazwą "breerenee33". Kobieta jest mamą dwójki dzieci i dzieli się z innymi rodzicami radami dotyczącymi wychowania pociech.
Tym razem postanowiła pokazać, dlaczego wożąc dzieci samochodem, ma włączoną kamerkę, która pokazuje wnętrze auta.
Na krótkim filmiku widzimy dymiący fotelik samochodowy. Początkowo kobieta nie była świadoma zagrożenia. Zaalarmował ją dopiero zapach dymu.
Dlaczego fotelik się zapalił? Rozwiązanie zagadki jest proste. Lusterko umieszczone z tyłu fotela kierowcy odbiło światło słoneczne wpadające przez okno, a to po pewnym czasie podpaliło fotelik.
"Dobrze, że zobaczyłam ten filmik"
Młoda mama na szczęście w porę zareagowała i nikomu nic się nie stało. Kobieta uważa, że ta sytuacja powinna skłonić rodziców do zaopatrzenia się w kamerkę, która będzie pokazywać, co dzieje się na tylnych siedzeniach w samochodzie.
Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy:
"Ja zostawiłem wodę na desce rozdzielczej i siedzenie zaczęło się dymić",
"Zostawiłam lusterko na oknie i obudziłam się, bo śmierdziało. Spaliłam ramę okna, statyw do lampy pierścieniowej i przycisk "t" na laptopie się stopił",
"Słyszałam o paru historiach gdzie pozostawione lusterko gdzieś na stole/parapecie wywołało pożar domu",
"Dobrze, że zobaczyłam ten filmik. Zaraz pojadę do sklepu, żeby kupić taką kamerkę",
"Na szczęście w porę się zorientowałaś" - czytamy.
Niektórzy internauci uważali, że kobieta powinna zrezygnować z lusterka w samochodzie.
Trzy razy urodziła bliźnięta - to zdarza się raz na 500 tys. przypadków
Jak prawidłowo przewozić dziecko w samochodzie?
Często słyszymy pytanie - czy fotelik samochodowy jest konieczny?
Odpowiedź brzmi - tak.
Statystyki policyjne pokazują wyraźnie, że dzieci, które przewożone były zgodnie z zasadami, wychodziły z wypadków w dużo lepszym stanie niż pozostali uczestnicy zdarzenia.
By fotelik mógł spełnić swą rolę, musi być odpowiednio zamontowany przy pomocy pasów bezpieczeństwa lub systemu Isofix, które unieruchomią go, pozostawiając jedynie minimalny luz, dzięki któremu przejmą część energii powstałej w wyniku wypadku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl