Polacy pokochali to imię. Wzrost popularności o 150 proc.
Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało zestawienie najczęściej nadawanych imion w Polsce w pierwszej połowie 2025 roku. Wśród chłopców niekwestionowanym liderem pozostał Nikodem, który wyprzedził Antoniego i Jana. Te trzy klasyczne, a jednocześnie modne imiona cieszą się niesłabnącą popularnością wśród polskich rodziców. Każde z nich niesie za sobą interesującą historię i znaczenie.
W tym artykule:
Nikodem – lider rankingu
Imię Nikodem nadano aż 2777 razy, co zapewniło mu pierwsze miejsce w zestawieniu. Pochodzi ono od greckiego Nicodemos, które oznacza "zwycięstwo ludu" (nikē – zwycięstwo, dēmos – lud).
Współczesna popularność tego imienia może wiązać się z jego nowoczesnym, melodyjnym brzmieniem oraz możliwością używania zdrobniałej, modnej formy "Niko". Nikodem przeszedł imponującą drogę z pozycji niskiej popularności w 2014 r. (2551 noworodków, 22. miejsce) do absolutnego lidera rankingu w 2024 roku (6388 dzieci, 1. miejsce). Wzrost o 150 proc. podkreśla trwały i dynamiczny trend wzrostowy popularności tego imienia w ostatniej dekadzie.
Antoni – klasyka wciąż w modzie
Drugie miejsce zajął Antoni – imię to nadano 2461 razy. To polska wersja łacińskiego Antonius, które tłumaczy się jako "nieoceniony" lub "godny podziwu". Antoni to imię o bardzo silnych konotacjach historycznych i religijnych – nosili je m.in. św. Antoni Pustelnik i św. Antoni z Padwy, a także znany kataloński architekt Antoni Gaudí.
W Polsce imię to od wielu lat znajduje się w ścisłej czołówce zestawień – podkreśla to tradycyję, ale i ponadczasowość imienia. Rodzice cenią je za jego dostojność i wielowiekową obecność w polskiej kulturze.
Jan – uniwersalne i ponadczasowe
Na trzecim miejscu uplasował się Jan, który otrzymało 2373 chłopców. To imię wywodzi się z hebrajskiego Yochanan, oznaczającego "Jahwe jest łaskawy". Jan to jedno z najstarszych i najczęściej spotykanych imion w Polsce i Europie. Jego uniwersalność sprawia, że jest popularne w wielu krajach i językach – od polskiego i niemieckiego, przez czeski, po niderlandzki i norweski. Jego prostota, siła i klasyczny charakter nadal przyciągają uwagę rodziców.
Wybory polskich rodziców w 2025 roku pokazują, że nadal doceniamy imiona zakorzenione w tradycji, ale o świeżym, nowoczesnym brzmieniu. Nikodem, Antoni i Jan łączą w sobie bogatą historię, silne znaczenie i uniwersalność, które sprawiają, że są nie tylko modne, ale i ponadczasowe. Jeśli ten trend się utrzyma, można spodziewać się, że imiona te jeszcze przez wiele lat będą dominować w polskich przedszkolach i szkołach.
Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji