Pokazała pokój córki. "To jest chlew"
Porządek i pokój nastolatka. Te słowa zazwyczaj nie idą w parze. Potwierdza to nagranie opublikowane na TikToku przez pewną mamę. "Rozumiem, że nie zawsze odkłada się wszystko na miejsce, ale to jest chlew" - komentują internauci.
Weszła do pokoju córki
W tym artykule:
Posprzątała pokój córki pod jej nieobecność
Pewna mama opublikowała na TikToku filmik, na którym widać jak sprząta pokój swojej córki. Powiedzieć, że był w nim bałagan, to tak, jakby nie powiedzieć nic. Nie ma słów, by opisać, jak wielki nieład w nim panował. Ale spróbujmy.
Zacznijmy od podłogi, której praktycznie nie widać. Zamiast niej naszym oczom ukazuje się stos śmieci, ubrań i ręczników. Łóżko jest niepościelone, a kredki i inne szkolne przybory są porozrzucane po całym pomieszczeniu.
Autorka nagrania zdradziła, że jej córka pojechała na szkolną wycieczkę. Kobieta postanawia skorzystać z okazji i pod nieobecność dziewczynki... posprzątać jej pokój.
Matka ocaliła życie dziecka dzięki informacjom z sieci
"Czas, aby ogarnąć brudny pokój. Właśnie pojechała na wycieczkę szkolną więc to dobry moment" - pisze kobieta.
I jak postanowiła, tak zrobiła. Na nagraniu widzimy, jak mama wyrzuca zgromadzone w pokoju śmieci, układa kredki, sprząta ubrania, czyści pomazane biurko, a nawet maluje meble.
Kobieta chciała zrobić wszystko przed powrotem córki. Liczyła, że dziewczynce spodoba się ta nietypowa niespodzianka.
"To jest chlew"
Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niektórzy internauci nie byli zachwyceni postawą mamy. Nie rozumieli również, jak dziewczynka mogła doprowadzić pokój do takiego stanu:
"Czy tylko ja bym zapakowała wszystko do wora i zostawiła gołe meble? Rozumiem, że nie zawsze odkłada się wszystko na miejsce, ale to jest chlew",
"Ja bym musiała po kimś to wszystko jeszcze zdezynfekować",
"Nie dać kieszonkowego i zaraz posprząta",
"Nie puściłabym na wycieczkę, póki nie posprząta pokoju" - czytamy.
Nagranie postanowili skomentować także nastolatkowie, a część z nich wzięła dziewczynkę w obronę. Twierdzą, że mama naruszyła prywatność córki.
Oto niektóre z komentarzy:
"Wkurzyłabym się, gdyby ktoś mi tak zrobił",
"Miałam taki syf co drugi dzień w pokoju jako dziecko. Non stop sprzątałam, bo rodzice się darli, a na drugi dzień od nowa bałagan",
"Jak ja nie miałam porządku w szafkach, to mi mama z nich wszystko wyrzucała i kazała układać" - pisali.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
