Podczas zabawy z kotem odkryła, że ma raka. Na pomoc było za późno
Kirsty Simpson była młodą, pełną życia kobietą, matką siedmioletnich bliźniaczek Isabelli i Georgii, kiedy jej świat nagle się zawalił. Z pozoru niewinna zabawa z kotem jej siostry stała się początkiem walki, która wywróciła jej życie do góry nogami. Kotek podrapał Kirsty po dekolcie, a kiedy spojrzała na ranę, zauważyła coś, co nie dawało jej spokoju - mały guzek na piersi. Niestety nowotwór szybko rozprzestrzenił się na inne narządy.
1. Walka z chorobą
Mając zaledwie 28 lat, Kirsty nie zignorowała tego znaku. Natychmiast zapisała się do lekarza, podejrzewając, że coś jest nie tak. Diagnoza była jak cios - złośliwy rak piersi. Rozpoczęła się walka, która zmieniła życie całej jej rodziny.
Kirsty przeszła wyczerpującą chemioterapię, która początkowo dawała nadzieję. Guz zmniejszył się, a wszyscy wierzyli, że najgorsze już za nią. Jednak po operacji usunięcia piersi, pojawiły się kolejne komplikacje.
Kirsty wyczuła nowy guz na klatce piersiowej. Badania potwierdziły najgorsze - nowotwór rozprzestrzenił się na płuca i kości. Lekarze poinformowali Kirsty, że nie ma już szans na wyleczenie. Mimo druzgocącej wiadomości, kobieta postanowiła, że nie chce wiedzieć, ile czasu jej zostało.
Zamiast tego skupiła się na tym, co było dla niej najważniejsze - spędzeniu jak największej ilości czasu z córkami i rodziną.
Zobacz także: Lekarze zalecali usunięcie ciąży. Dziewczynka urodziła się zdrowa
2. Siła w obliczu tragedii
Kirsty, mimo bólu i cierpienia, stała się oparciem dla swoich bliskich. Jej siostra Katie wspomina, że nawet podczas własnej chemioterapii Kirsty towarzyszyła jej na badaniach prenatalnych i była przy porodzie.
"Oddałabym za nią wszystko, byleby tylko żyła i była zdrowa" - mówi Katie.
Kirsty była dla wszystkich inspiracją - kochającą, troskliwą matką, która za wszelką cenę chciała chronić swoje dzieci. Jej przyjaciółka Sharon Burns wspomina, jak trudna była sytuacja finansowa rodziny.
Matka Kirsty musiała zrezygnować z pracy, aby opiekować się bliźniaczkami, a ojciec rodziny samodzielnie starał się utrzymać wszystkich. W obliczu takiej tragedii Sharon zorganizowała zbiórkę pieniędzy, aby wesprzeć Kirsty i jej najbliższych w ostatnich dniach jej życia.
3. Ostatnie dni pełne miłości
Kirsty spędziła swoje ostatnie chwile otoczona miłością rodziny. Jej marzeniem było, aby bliźniaczki miały zapewnioną przyszłość, mimo że sama wiedziała, że nie będzie mogła ich wychowywać. Choć czas był bezlitosny, Kirsty do końca pozostała symbolem siły i determinacji.
Ta historia przypomina nam o kruchości życia, ale także o niezwykłej sile miłości matki. Kirsty Simpson pozostawiła po sobie nie tylko piękne wspomnienia, ale także lekcję o tym, jak ważne jest docenianie każdej chwili z bliskimi i nieustępliwość w walce o to, co najważniejsze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- Chorująca na raka piersi kobieta urodziła zdrowe dziecko. "Musiałam przejść amputację piersi, cesarkę, chirurgiczne wycięcie jajowodu, 16 chemioterapii"
- 12 zdeformowanych cytryn przedstawia objawy raka piersi. Grafika podbija internet
- Bolała ją noga, lekarz zasugerował, że udaje. Dziewczynka cierpi na nowotwór