Pierwszy raz we Włoszech. Karmiła piersią w trakcie obrad parlamentu
We włoskim parlamencie po raz pierwszy w historii deputowana przyniosła na salę dziecko i nakarmiła je piersią. Obecność mamy i niemowlęcia spowodowała, że zgromadzeni zaczęli bić brawo. W Polsce podobny incydent kilka lat temu wywołał mieszane uczucia.
1. Włoska posłanka karmi piersią na sali obrad
Po raz pierwszy w historii włoskiego parlamentu deputowana weszła na salę obrad z niemowlęciem. Gilda Sportiello z Ruchu Pięciu Gwiazd na początku trzymała dziecko w nosidełku. Zajęła miejsce w górnej części sali obrad, a następnie nakarmiła je piersią.
Pojawienie się deputowanej z maleństwem zostało przyjęte przez zgromadzonych aplauzem. Niektóre parlamentarzystki gratulowały kobiecie. Z dzieckiem na sali Gilda Sportiello wzięła udział w głosowaniu nad dekretem w sprawie publicznej administracji.
- Dzisiaj dokonany został ważny krok, przede wszystkim dlatego, że stanowi precedens i jest przesłaniem dla kraju i dla wszystkich kobiet. Od dziś, skoro najwyższe włoskie instytucje pozwalają pracownicom karmić dzieci w miejscu pracy, żadnej kobiecie, bez względu na jej zawód, nie może zostać odebrane to prawo - skomentowała Sportiello cytowana przez tvn24.pl.
Kobieta podkreśliła ponadto, że powrót do pracy nie powinien sprawiać, że kobieta musi zrezygnować z karmienia piersią. Powinien to być jej świadomy wybór.
2. Karmienie piersią w polskim Sejmie
We Włoszech do karmienia piersią w trakcie obrad doszło po raz pierwszy, jednak w Polsce takie sytuacje miały już miejsce. Wystarczy wspomnieć, że na początku 2018 roku posłanka Nowoczesnej Kornelia Wróblewska w sejmowych ławach karmiła córeczkę.
"Karmię piersią i się tego nie wstydzę" - napisała wówczas na Twitterze.
#karmiepiersia i się tego nie wstydzę #Sejm #praca #mamawpracy pic.twitter.com/EiMrsEBdo1
— KORNELIA WRÓBLEWSKA (@KorWroblewska) January 11, 2018
W styczniu 2021 roku posłanka Lewicy Marcelina Zawisza karmiła piersią swojego synka podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia. Sytuację wychwycił dziennikarz Polsat News Wojciech Dąbrowski.
Sejmowa komisja zdrowia. Posłanka @mmzawisza zadaje właśnie pytanie, karmiąc dziecko :) pic.twitter.com/6mSeAtAymP
— Wojciech Dąbrowski (@W_Dabrowski) January 5, 2021
Komentarze związane z tą sytuacją były wówczas różne. Z jednej strony wiele osób, również polityków, gratulowało polityczce multitaskingu, czyli wykonywania kilku czynności naraz. Z drugiej, na kobiety spadła fala krytyki. Zdarzali się także tacy, którzy źle oceniali nawet samo przychodzenie do pracy z niemowlęciem.
Oto niektóre opinie internautów:
"Z dzieckiem do pracy... już widzę panie na kasach w Biedronce zajmujące się kasowaniem towarów i karmiące dzieci. Ileż by ciepłych słów usłyszały, że są nieefektywne... ale to wiadomo - lepszy sort – POLITYK",
"Pokazówka kosztem dziecka. Tym bardziej, że może zadać pytanie online".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl