Piekło kobiet pod bożym dachem. Za zamkniętymi drzwiami azylów Magdalenek rozgrywała się tragedia

W 1993 roku jeden z dublińskich zakonów sprzedał ziemię deweloperowi. Oprócz terenu zgromadzenie nieumyślnie przekazało tajemnicę, która wstrząsnęła opinią publiczną. Podczas budowy natrafiono na zbiorową mogiłę 155 kobiecych ciał. Anonimowy grób był zaledwie pierwszym z wielu makabrycznych sekretów instytucji, która miała pomagać "zagubionym".

W pralniach Magdalenek kobiety były zmuszane do pracy ponad siłyW pralniach Magdalenek kobiety były zmuszane do pracy ponad siły
Źródło zdjęć: © ciekawostkihistoryczne.pl

W tradycji Kościoła rzymskokatolickiego Maria Magdalena prezentowana jest jako kobieta upadła, która po spotkaniu Jezusa i wsłuchaniu się w głoszone przez niego słowa, stała się jedną z jego najgorliwszy uczennic. Wizerunek ten budzi do dziś wiele kontrowersji, ale najbardziej przerażające jest to, że stał się również przykrywką dla zbrodni.

Historia świętej sprawiła, że uczyniono z niej patronkę Zgromadzenia Sióstr św. Marii Magdaleny od Pokuty. Zostało ono założone w XIII wieku, a mottem jego działania było zawracanie "źle prowadzących się" pań ze ścieżki grzechu. Środkami do celu – przynajmniej oficjalnie – były modlitwa, milczenie, praca, post oraz umartwianie się pod wszelkimi postaciami.

W połowie XIX wieku w Wielkiej Brytanii oraz Irlandii powstało wiele azylów Magdalenek. Początkowo funkcjonowały one jako tymczasowe domy pomocy dla prostytutek, samotnych matek oraz kobiet dotkniętych przemocą w rodzinie. Potrzebujące mogły dobrowolnie schronić się za murami, by odpocząć i dostać szansę na nowy początek. Nierzadko powracały w zakonne pielesze, gdyż tylko tam mogły ukryć się przed okrutnym światem zewnętrznym.

 Do azylów trafiały nie tylko kobiety „upadłe”, ale także dziewczynki, które zaczęły ciążyć rodzinie…. (fot. domena publiczna)
Do azylów trafiały nie tylko kobiety „upadłe”, ale także dziewczynki, które zaczęły ciążyć rodzinie…. (fot. domena publiczna)

Niestety wzniosła idea przyświecająca azylom wkrótce zamieniła je w więzienia, gdzie kobiety, a nawet małe dziewczynki, trafiały pod przymusem. Często jedynym wyjściem okazywała się śmierć.

Pralnie Magdalenek

Szczególne piętno azyle Magdalenek odcisnęły na Irlandkach. Gdy ich kraj z początkiem lat 20. XX wieku odzyskał niepodległość, pieczę nad domami opieki przejął Kościół katolicki, co w opinii rezydentek miało wyjątkowo pogorszyć warunki życia oraz pracy.

Co gorsza, wkrótce kobiety zaczęły trafiać do placówek z innych powodów niż poszukiwanie szansy na złapanie oddechu i odbicie się od dna. Prócz prostytutek oraz ciężarnych panien pojawiały się tam również dziewczęta chore psychicznie lub mające problemy z prawem:

26 procent wszystkich kobiet przetrzymywanych w azylach w całej Irlandii, trafiło tam na wniosek instytucji państwowych, 10 procent z inicjatywy rodzin, reszta kierowana była przez księży lub opiekunów z domów dziecka.

W pralniach Magdalenek kobiety były zmuszane do pracy ponad siły (fot. domena publiczna)
W pralniach Magdalenek kobiety były zmuszane do pracy ponad siły (fot. domena publiczna)

Na wysłanie pod skrzydła zakonnic można było sobie "zasłużyć" także przez… bycie zbyt urodziwą i flirtowanie z chłopcami. Wiele z penitentek było ledwie dziewczynkami, które nie zdążyły jeszcze dobrze wkroczyć w okres dojrzewania, a już stały się zbędnym balastem dla opiekunów.

W oczach świata zewnętrznego azyle były domami pomocy, oferującymi schronienie oraz możliwość pracy – zwykle w pralniach, stąd miejsca te nazywano również pralniami Magdalenek. Jednak to, co faktycznie działo się za zamkniętymi drzwiami, było pilnie strzeżoną tajemnicą. Bały się o niej opowiadać nawet te kobiety, którym udało się przeżyć zgotowane im piekło.

Piekielne azyle

Penitentkom po zamknięciu w azylu zmieniano imiona i odbierano wszelkie prawa. Często obcinano im włosy niemal do skóry. Siostry, przyjaciółki, krewne – kobiety, które łączyły bliskie relacje, były natychmiast rozdzielane i odsyłane do różnych placówek.

Kraty w oknach, mocne zamki w drzwiach, wysokie mury zwieńczone nierzadko kolczastym drutem oraz brak kontaktu ze światem zewnętrznym. Zakony te przypominały bardziej więzienia niż miejsce odbycia pokuty i pogodzenia się z Bogiem.

Praca w pralni miała być metaforą oczyszczania ciała oraz duszy, jednak warunki jej wykonywania prowadziły raczej do wycieńczenia niż objawienia. Kobiety pracowały 6 dni w tygodniu po 10 godzin bez żadnego, nawet minimalnego wynagrodzenia. Dodatkowo obowiązywała je zasada milczenia, a wszelkie oznaki nieposłuszeństwa surowo karano fizycznie i psychicznie. Bicie skórzanymi pasami, rozbieranie do naga i wyśmiewanie wyglądu – to tylko nieliczne z kar przytaczanych przez byłe mieszkanki domów "pomocy".

Panny trafiające do Magdalenek z nieślubną ciążą zwykle czekała rozłąka z nowonarodzonym dzieckiem, w wielu przypadkach wbrew woli matki. Łamało to psychikę kobiet. Na dodatek część z nich doświadczyła wykorzystywania seksualnego przez przebywających w zakonach kapłanów.

Szansa na opuszczenie tego piekła była niewielka. Penitentki mogły odejść wyłącznie na prośbę kogoś z rodziny – zwykle ojca, brata lub innego męskiego krewnego. Brak możliwości komunikacji ze światem zewnętrznym oraz odcięcie od znanej im rzeczywistości sprawiało, iż wiele z nich dożywało w zakonach swoich ostatnich dni, pozostając anonimowymi zarówno dla innych współwięźniarek, jak i dla świata.

Żal za grzechy

Ostatni z azylów Magdalenek zamknięto w 1996 roku. To wydarzenie zachęciło w końcu trzy byłe rezydentki – Mary Norris, Josephine McCarthy oraz Mary-Jo McDonagh – do ujawnienia prawdy o życiu wśród zakonnic. Opowieści z pralni Magdalenek głęboko poruszyły świat. Na ich podstawie powstało kilka dokumentów, jak również dwa filmy fabularne: "Siostry Magdalenki" i "Tajemnica Filomeny" z Judi Dench w roli głównej.

Tablica upamiętniająca penitentki azylów Magdalenek (fot. Osama Shukir Muhammed Amin FRCP(Glasg)/CC BY-SA 4.0)
Tablica upamiętniająca penitentki azylów Magdalenek (fot. Osama Shukir Muhammed Amin FRCP(Glasg)/CC BY-SA 4.0)

Mimo braku oficjalnych danych szacuje się, że przez azyle przeszło ok. 30 tysięcy kobiet. Większość z nich pozostanie anonimowa.

W lutym 2013 roku premier Irlandii, Enda Kenny, oficjalnie nazwał pralnie "narodową hańbą" i przeprosił wszystkie byłe penitentki za tragedie, których doświadczyły.

Bibliografia:

  1. K. O’Beirne, "Wstrząsające Wyznania Kathy", Sonia Draga, 2006.
  2. F. Finnegan, "Do penance or perish: a study of Magdalen asylums in Ireland. Piltown", Congrave Press, 2001.
  3. "Trup w szafie irlandzkiego sumienia czyli Pralnie Magdalenek", blogerzyświata.pl, 2004.
  4. "Zbrodnie Kościoła Katolickiego. Azyle sióstr Magdalenek", art.148.pl, 12.10.2020.

Autor: Anna Baron- Absolwentka Kulturoznawstwa na Uniwersytecie Śląskim. Pasjonuje się dziejami historii kultury Europy, pogmatwanymi losami europejskiej arystokracji, znanymi postaciami historycznymi oraz zaskakującymi zbrodniami. Czas wolny poświęca podróżom, literaturze oraz mrocznym ludowym opowieściom.

Obraz

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Odkryli jedną z możliwych przyczyn poronień. Naukowcy wskazali na rolę metabolizmu
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Gorączka bez objawów? Eksperci tłumaczą, co może się za tym kryć
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Kobiety w patowej sytuacji. Odstawienie tych leków przed ciążą zwiększa ryzyko tycia
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Emoji jako wołanie o pomoc. KidsAlert ujawnia ukryty język dzieci w internecie
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Dwulatek po hipotermii wrócił do zdrowia. "Cud zespołowej pracy"
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Przełomowe wytyczne dotyczące cukrzycy w ciąży. 27 kluczowych rekomendacji WHO
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Dwa produkty dla dzieci wycofane z dużych sieciówek. Stanowią realne zagrożenie
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Liczba dzieci z nadciśnieniem się podwoiła. Eksperci alarmują
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Barwniki w żywności zagrażają zdrowiu dzieci. Naukowcy alarmują o skali problemu
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Oglądanie TV a późniejsze objawy ADHD. Brytyjczycy doszli do ciekawych wniosków
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Finlandia uczy tego już przedszkolaków. Dlaczego Polska powinna wziąć z niej przykład?
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące
Autyzm a COVID-19. Naukowcy odkryli powiązanie, wyniki są niepokojące