Pełnoletnia "bez skrępowania" paliła papierosa. Nauczycielka wysłała wiadomość
Uczniowie, którzy są w klasie maturalnej czy ostatnich klasach techników, zwykle są już pełnoletni. Co im wówczas w szkole wolno, a czego nie, pozostaje często w sferze sporów i niedomówień. Dowodzi tego wiadomość, jaką otrzymali w październiku rodzice uczennicy, która ukończyła już 18 lat.
1. "Bez skrępowania paliła zwykłego papierosa"
Jedna z użytkowniczek portalu "X" (dawnej Twitter) zamieściła zdjęcie przedstawiające telefon z wiadomością, jaką otrzymali jej rodzice. Nauczycielka poinformowała, że córka pali papierosy na skwerku przed szkołą.
"Chcę poinformować, że Państwa córka pali papierosy. Myślę, że nie odbywa się to za przyzwoleniem rodziców. W dniu wczorajszym przed lekcjami spotkałam ją na skwerze pod szkołą. W ostentacyjny sposób bez skrępowania paliła zwykłego papierosa. Myślę, że konieczna jest interwencja Państwa w tej sprawie" - napisała.
Dziewczyna dodała, że ma 18 lat i chodzi do klasy maturalnej, a ponadto w szkole nie ma zakazu dotyczącego palenia papierosów przed szkołą..
wtf xd przypominam ze mam 18 lat i chodzę do klasy maturalnej pic.twitter.com/6qg1pJZGYt
— werka 📌PINNED (@yunjinnie01) September 14, 2023
2. Co na to prawo?
Czy nauczyciele mogą zakazać uczniom palenia papierosów poza terenem szkoły? Tak, jeśli w statucie szkoły, który obowiązuje również uczniów pełnoletnich, znajduje się odpowiedni zapis na ten temat.
Jednocześnie uważa się, że statut nie może ograniczać praw, które daje człowiekowi Kodeks cywilny. Jeśli przepisy statutu budzą wątpliwości co do zgodności z prawem, możliwe jest zwrócenie się do odpowiedniego kuratorium oświaty.
W komentarzach pod wpisem pojawiło się mnóstwo opinii innych osób, z których większość dziwi się, że nauczycielka zainterweniowała do rodziców. Niektórzy ironizowali, że powinna się wstydzić.
"Według mnie nauczycielka ma świętą rację, niektórym to już się w głowach poprzewracało od tego dobrobytu, 18 lat skończyła i już fiu-bździu w głowie. Papieroski. I to jeszcze gdzie?! POZA TERENEM SZKOŁY! Jak można się z tym tak obnosić?! Wstydź się dziewczyno, całe miasto patrzy" - napisał jeden z komentujących.
Wielu obserwatorów podzieliło się analogicznymi historiami ze swoich lat szkolnych.
Oto niektóre z nich:
"Jak mnie wychowawczyni zobaczyła miesiąc po osiemnastce z petem w ręce poza szkołą, to wezwała moją matkę, powiedziała, że palę i podejrzewa, że to jakieś zioło, bo się zrobiłam agresywna i pyskowałam (powiedziałam, że jestem poza terenem szkoły)";
"Aż mi się przypomniało, jak ja byłam w klasie maturalnej i zapaliłam sobie poza terenem szkoły, a typiara zobaczyła mnie i wpisała naganę za palenie na terenie szkoły";
"U mnie w maturalnej wychodził nauczyciel przed szkołę i na kartce spisywał sobie wszystkich uczniów, którzy stali i jarali, a było to z dobre 50 jak nie więcej osób".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl