Pamiętacie dzieci z "Arki Noego"? Śpiewały dla papieża, ale nie uczęszczały na lekcje religii
Arka Noego jest dziecięcym zespołem muzycznym wykonującym piosenki o tematyce religijnej. Założyciel zespołu, Robert Friedrich, którego dzieci także śpiewały w tej formacji, przyznał, że żadne z nich nie uczęszczało na lekcje religii. Jaki był powód takiej decyzji?
W tym artykule:
Kiedy powstał zespół Arka Noego?
Zespół Arka Noego działa od roku 1999. Pomysł na utworzenie tego zespołu zbiegł się w czasie z pielgrzymką Jana Pawła II do naszego kraju. Telewizyjna redakcja poszukiwała wykonawców oraz piosenek, które mogłyby uświetnić wizytę papieża w Polsce. Pierwszy utwór Arki Noego odniósł wielki sukces, dlatego zasugerowano nagranie kolejnych piosenek.
Takiego zespołu brakowało na ówczesnej scenie muzycznej, więc Arka Noego idealnie wpasowała się w tę lukę. Ich utwory odnosiły sukcesy nie tylko w Polsce, ale także za granicami naszego kraju. Przetłumaczono je na kilka języków, a płyty sprzedawały się jak ciepłe bułeczki. Ostatecznie sprzedano prawie 7 milionów płyt.
Dzieci z Arki Noego
Zdaniem Roberta Friedricha od 1999 do 2011 roku w zespole występowało blisko 100 dzieci. Wśród nich znalazło się oczywiście siedem jego pociech.
Młodzież ma dość religii w szkole. Ksiądz odpowiada
Mężczyzna choć jest wierzący, to jednocześnie nie kryje antyklerykalnych poglądów. Nie chciał więc, by księża nauczali jego dzieci. Z tego powodu postanowił nie posyłać ich na lekcje religii.
"Moje dzieci nie chodziły na religię w szkole, sprawy wiary wolałem dzieciom przekazywać sam, bazując na moim doświadczeniu, a nie wyuczonej teologii" - wspominał muzyk w rozmowie z "Galą".
Artysta grał również w innych zespołach, lecz tylko ten zrobił tak dużą karierę.
"Żaden zespół, w którym grałem nie sięga nawet do pięt Arce Noego" – przyznaje muzyk.
Poza tym Robert Friedrich jest zdania, iż wiara nie wyklucza grania różnej muzyki, w tym rockowej.
"Sam jestem antyklerykałem i bycie w zespole nie miało wpływu na moje relacje z Chrystusem" – wyjaśnia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl