Zauważyłeś na drodze? Pod żadnym pozorem nie wychodź z auta
Podobne sytuacje miały miejsce zarówno w Polsce, jak i za granicą: oszuści stawiają na ulicy bądź poboczu dziecięcy wózek, licząc na to, że zaniepokojony kierowca zatrzyma się i wysiądzie, by sprawdzić, czy w środku nie znajduje się porzucone dziecko. W tym czasie dokonują napaści bądź kradzieży.
1. Uwaga na wózki stojące przy drodze
Nancy Walsh, amerykańska agentka nieruchomości, opublikowała na Facebooku zdjęcia przedstawiające pozostawiony na poboczu drogi dziecięcy wózek. Ktoś ustawił go tak, że nie widać, czy ktoś jest w środku.
Chociaż w pierwszym odruchu wielu z nas zatrzymałoby samochód i wysiadło sprawdzić, czy w środku nie znajduje się porzucone dziecko, kobieta zaapelowała, by w tej sytuacji nigdy nie opuszczać pojazdu, tylko zawiadomić policję. Taka sytuacja może być bowiem pułapką.
Do podobnej sytuacji doszło też w Polsce w miejscowości Iwiny (gmina Warta Bolesławiecka), gdzie ktoś pozostawił pusty wózek na środku drogi. Natknęła się na niego kobieta, która opisała całą sytuację na Facebooku.
"Przy okazji chce odpowiedzieć, o co chodzi z niewysiadaniem z auta, bo też mam masę tych pytań, że co ze mną nie tak. Skoro jest wózek, to trzeba iść pomóc. Niestety nie. Zazwyczaj jak wysiadamy z auta na trasie, to tylko na chwilę, więc nie wyłączamy silnika. Idąc w kierunku wózka, jesteśmy tak przejęci, że nawet nie zauważymy, jak ktoś z krzaków, pola, budynku wyjdzie i wsiądzie w nasz samochód, po czym odjedzie, zostawiając nas z 'poker facem'. Uważajcie. Pomysłów na kradzież nadal jest masa" - napisała.
Komentarze pod wpisem świadczą o tym, że podobne przypadki zdarzały się już w innych miejscach w Polsce, np. w okolicy Płocka, Gostynina i Kutna. Niektórzy sugerują, że pozostawiony wózek mógł być jedynie żartem.
Co robić w takiej sytuacji? Najbezpieczniej jest nie wychodzić z auta, a zamiast tego zaalarmować policję.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl