Nowy przywódca Kościoła katolickiego. Co Leon XIV sądzi o in vitro i aborcji?
8 maja z komina Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się biały dym – znak, że 133 kardynałów zgromadzonych na konklawe dokonało wyboru nowego papieża. Cały świat zastanawia się, czy Robert Francis Prevost będzie szedł ścieżką poprzedniego papieża.
W tym artykule:
Papież z Chicago i Limy
Leon XIV, 69-letni kardynał Robert Francis Prevost, to postać historyczna z wielu powodów – pierwszy Amerykanin i jednocześnie pierwszy obywatel Peru na tronie Piotrowym. Urodzony w okolicach Chicago, przez wiele lat pełnił posługę w Ameryce Południowej, gdzie przyjął obywatelstwo i dał się poznać jako pasterz bliski ludziom.
Wybrany na kardynała przez papieża Franciszka w 2023 roku Leon XIV kontynuuje duszpasterską linię swojego poprzednika – skupioną na pokoju, bliskości z ubogimi i dialogu. W swoim pierwszym przemówieniu zapowiedział budowanie mostów i troskę o tych, którzy cierpią.
Kłótnia o pigułkę "dzień po" w #dzieńdobryWP
Kontrowersje i nadzieje
LGBTQ+
Choć nie zajął jednoznacznego stanowiska wobec błogosławieństw dla par jednopłciowych, Leon XIV ma za sobą wypowiedzi konserwatywne – krytykował "ideologię gender" jako "wprowadzającą zamęt" i był przeciwny wprowadzaniu nauczania o tożsamości płciowej w szkołach w Peru.
Obecnie wspiera ogólne założenia otwartości Kościoła, ale daleko mu do progresywnej linii Franciszka w tej kwestii.
Aborcja i zdrowie reprodukcyjne
Leon XIV unikał do tej pory jednoznacznych wypowiedzi na temat aborcji, in vitro czy antykoncepcji. Kościół nadal potępia te praktyki, choć Franciszek w swoich wypowiedziach skupiał się bardziej na trosce o ubogich niż na tematach bioetycznych. Nowy papież może kontynuować ten styl – bardziej pastoralny niż doktrynalny.
Papież ery internetu
Choć wybory papieskie są jednymi z najbardziej zamkniętych wydarzeń w Kościele, tegoroczny konklawe śledził cały świat – z pomocą memów, transmisji i "papieskich typów" na TikToku. Wśród młodszych i bardziej zsekularyzowanych użytkowników internetu wydarzenie przypominało bardziej finał reality show niż religijny rytuał.
Leon XIV wkracza w papieską rolę w trudnych czasach: między podziałami ideologicznymi, oczekiwaniami modernizacji a potrzebą kontynuacji duchowego przywództwa. Jego pontyfikat z pewnością będzie bacznie obserwowany, nie tylko przez wiernych.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Vatican News