Tusk potwierdza "babciowe". "1500 złotych miesięcznie dla matek"
Premier Donald Tusk zapewniał w exposé, że jego rząd wprowadzi nowe świadczenie, tzw. babciowe. - Śmialiście się z "babciowego" - będzie "babciowe" - zapowiedział. Wyjaśniamy, kto może liczyć na dodatkowe pieniądze.
1. 1500 zł "babciowego"
Podczas wygłoszonego 12 grudnia exposé w Sejmie premier Donald Tusk przypomniał o "100 konkretach na pierwsze 100 dni" - propozycjach wyborczych Koalicji Obywatelskiej.
Zapowiedział m.in. wprowadzenie "babciowego".
- Śmialiście się z "babciowego" - będzie "babciowe". W ramach programu "Aktywna Mama" wypłacimy każdej rodzinie, wszystkim, którzy potrzebują pomocy na opiekę nad swoim maleństwem 1500 zł miesięcznie - powiedział.
Jak wynika ze wcześniejszych zapowiedzi, "babciowe" ma być comiesięcznym świadczeniem wypłacanym na każde dziecko do 3. roku życia.
Jest jednak jeden warunek. Matka malucha po urlopie macierzyńskim musi wrócić do pracy.
Środki mają być przeznaczone na opiekę nad dzieckiem, np. w żłobku lub przekazywane babci, jeśli ta zgodzi się podjąć opieki nad maluchem. To rodzice mają decydować, na co je wydadzą.
2. Matki do pracy
Świadczenie to jedna z pierwszych obietnic wyborczych, jaką przedstawiła w kampanii Koalicja Obywatelska.
- 50 proc. matek nie wraca po urlopie macierzyńskim do pracy. Dlatego ogłaszam kolejny punkt naszego programu: "babciowe". 1500 złotych miesięcznie dla matek, które po urlopie macierzyńskim, albo jeszcze w jego trakcie, jeśli taką mają chęć, podejmą pracę zawodową - zapowiadał Tusk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl