Nietuzinkowa odpowiedź ucznia. Jego punkt widzenia podzielił internautów
Na Facebookowym profilu "Słownik polsko@polski" pojawiło się zdjęcie przedstawiające zadanie matematyczne z zeszytu ćwiczeń dla uczniów szkoły podstawowej, które wywołało burzliwą dyskusję w sieci. Treść zadania wzbudziła kontrowersje ze względu na swoją niejednoznaczność, a jego rozwiązanie okazało się nieoczywiste.
W tym artykule:
Nietuzinkowa odpowiedź
Polecenie brzmiało: "Mikołaj poszedł spać o godz. 20:00 i spał przez 10 godzin. O której godzinie się obudził?". Do wyboru były trzy odpowiedzi: a) 7:00, b) 6:00, c) 8:00.
Jeden z uczniów postanowił jednak udzielić odpowiedzi w nietypowy sposób, kwestionując treść zadania. Napisał: "Nie wiem o kturej zasnoł" (pisownia oryginalna), sugerując, że pytanie nie było wystarczająco precyzyjne.
Ta niekonwencjonalna odpowiedź wywołała gorącą dyskusję wśród internautów. Wielu użytkowników zauważyło, że pójście spać nie jest równoznaczne z natychmiastowym zaśnięciem, co mogło zmylić ucznia.
Rodzice oburzeni postawą nauczycielki. Zobaczyli, co dzieje się w szkole.
"To przykład źle skonstruowanego pytania. Dziecko wykazało się logicznym myśleniem i zrozumieniem problemu. Wystarczyłoby zmienić treść na: Mikołaj zasnął o... i wszystko byłoby jasne" - napisał jeden z komentujących.
Inni zwracali uwagę na różnicę między budzeniem się a wstawaniem. "Godzina wstania nie musi być tożsama z godziną przebudzenia" - zauważył ktoś inny.
Część internautów broniła ucznia, podkreślając, że szkoła powinna pozwalać na różnorodne podejścia do rozwiązywania problemów. Według nich reakcja dziecka świadczyła o jego inteligencji i zdolności do analizowania zagadnień w sposób nietuzinkowy.
Zadanie wprowadza w błąd?
Jednak pojawiły się również głosy krytyczne. Niektórzy twierdzili, że zadanie było proste, a uczeń po prostu unikał wysiłku.
"Gdyby napisano, że Mikołaj zasnął o 20:00, zaczęłyby się dywagacje, czy np. nie obudził się w nocy. Wiadomo, o co chodzi w tym pytaniu - to nie filozofia. Prawidłowa odpowiedź to b) 6:00, ponieważ spał 10 godzin" - stwierdził jeden z użytkowników.
Inni bronili dziecka, tłumacząc, że nieścisłość w treści mogła rzeczywiście wprowadzić je w błąd. "Dla dorosłych to oczywiste, ale dla dzieci niekoniecznie. One myślą konkretnie i jeśli coś wydaje im się niejasne, to nie uznają tego za pewnik" - argumentowała jedna z mam.
Dyskusja uwidoczniła podział w ocenie sytuacji - jedni widzieli w niej przykład źle skonstruowanego zadania, inni natomiast wskazywali na potrzebę uczenia dzieci elastyczności w myśleniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl