Nawet 7 proc. urodzeń w Polsce to wcześniaki. "To był najstraszniejszy dzień w moim życiu"
Każdego roku w Polsce tysiące dzieci przychodzi na świat przedwcześnie, często ważąc mniej niż kilogram. Ich walka o życie zaczyna się od pierwszej minuty, a rodzice stają przed ogromnymi wyzwaniami - medycznymi, finansowymi i emocjonalnymi. Tak jak Natalia, mama bliźniąt urodzonych w 26. tygodniu ciąży.
1. 618 milionów złotych za opiekę nad wcześniakami
Liczba wcześniaków w Polsce od lat utrzymuje się na poziomie około 7 proc. wszystkich urodzeń. W 2022 roku przyszło na świat ponad 22 tysiące takich dzieci. Najtrudniejsze przypadki to ponad tysiąc noworodków urodzonych przed 28. tygodniem ciąży - ekstremalnie skrajne wcześniaki, dla których każdy dzień to walka o życie.
Przedwczesne narodziny są ogromnym wyzwaniem medycznym i finansowym. Ministerstwo Zdrowia podaje, że w ubiegłym roku opieka nad wcześniakami kosztowała państwo ponad 618 milionów złotych. Średni koszt hospitalizacji takiego noworodka to niemal 27 tysięcy złotych, ale w przypadku długotrwałej opieki może przekraczać 200 tysięcy złotych.
Natalia, mama bliźniąt Leny i Filipa, doświadczyła tego na własnej skórze. Jej dzieci urodziły się w 26. tygodniu ciąży, ważąc około kilograma każde.
- To był najstraszniejszy dzień w moim życiu. Bałam się tak bardzo, że nie byłam w stanie utrzymać niczego w rękach - wspomina w rozmowie z Business Insider Polska.
Wcześniaki wymagają intensywnej opieki medycznej. Nie potrafią samodzielnie oddychać ani jeść, są narażone na liczne powikłania. Pierwsze tygodnie to niepewność i strach o każdy kolejny dzień. Rodzice uczą się żyć w nowej rzeczywistości, gdzie "stabilnie" to najlepsza wiadomość.
2. Po opuszczeniu szpitala piętrzą się kolejne problemy
Wyzwania nie kończą się wraz z opuszczeniem szpitala. Rodzice wcześniaków często muszą korzystać z prywatnej opieki medycznej ze względu na długie kolejki w ramach NFZ.
- Gdy chciałam umówić syna do neurologa, dowiedziałam się, że muszę czekać 1,5 roku - mówi Natalia Gałczyńska, mama Jasia.
Dodatkowo wielu rodziców czuje, że państwo ich nie wspiera. Sytuację ma zmienić m.in. wydłużenie urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków.
29 października Kancelaria Premiera ogłosiła zmiany w zasadach dotyczących urlopu macierzyńskiego. Rodzice wcześniaków zyskają możliwość przedłużenia tego urlopu o okres od 8 do 15 tygodni, w zależności od indywidualnej sytuacji. To pozytywna informacja dla rodzin dzieci urodzonych przedwcześnie.
Lena i Filip, dzieci Natalii, dziś są zdrowymi trzylatkami.
- Wcześniactwo nie znika, z niego się nie wyrasta. To choroba przewlekła, która towarzyszyć nam będzie do końca życia - przyznaje mama.
Rodzice wcześniaków mają jednak nadzieję, że dzięki zmianom systemowym przyszłość ich dzieci będzie choć trochę łatwiejsza.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl