Trwa ładowanie...

Nauczyciel skonfiskował rysunek dziecka. Uznał, że jest nieprzyzwoity

Avatar placeholder
13.02.2023 11:41
Niestosowny rysunek skonfiskowany przez szkołę. Matka uczennicy była w szoku
Niestosowny rysunek skonfiskowany przez szkołę. Matka uczennicy była w szoku (TikTok)

Zajęcia plastyczne w szkole dają dzieciom możliwość puszczenia wodzy wyobraźni. Nie zawsze jednak ich dzieła zostają dobrze odebrane przez nauczycieli. To właśnie spotkało jedną z uczennic, której praca plastyczna została uznana za nieodpowiednią.

spis treści
Nauczyciele oskarżyli 11-latkę o nieodpowiedni rysunek.
Nauczyciele oskarżyli 11-latkę o nieodpowiedni rysunek. (Getty Images)

1. Rysunek dziewczynki był niestosowny

Sierra Carter to matka 11-latki, która została oskarżona o stworzenie niestosownego rysunku. Dziewczynka podczas zajęć plastycznych wykonała pracę o nazwie "Piggie", która przedstawiała różową świnkę Peppę. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie muszka, która przykuła uwagę jednego chłopca.

- Nauczyciel powiedział mi, że moja córka narysowała coś niestosownego na zajęciach plastycznych, jeden z chłopców podszedł do niej i zwrócił uwagę, że jego zdaniem moja córka rysuje narządy płciowe chłopców - relacjonuje matka.

Dziewczynka wykonała rysunek, który nauczyciele uznali za niestosowny.
Dziewczynka wykonała rysunek, który nauczyciele uznali za niestosowny. (TikTok @sierraleann30)

2. Matka 11-latki oburzona postawą szkoły

Sierra Carter zaraz po zajęciach plastycznych córki dowiedziała się o całej sprawie.

- Moja córka od razu powiedziała nauczycielce, że narysowała muszkę - relacjonuje mama uczennicy.

Nauczyciel zabrał jednak wszystkie jej rysunki i powiedział, że musi oddać je wicedyrektorowi szkoły.

Mama uczennicy była oburzona zachowaniem nauczyciela, ponieważ jej zdaniem na rysunku nie było nic niestosownego.

"Przepraszam ale moja córka nie jest Monetem, dla niej muszka to kokardka i krawat". - powiedziała kobieta w rozmowie z dyrektorem szkoły. W odpowiedzi usłyszała, że rysunek będzie przechowywany w aktach jej córki na wypadek, gdyby w przyszłości pojawiły się jakiekolwiek nieodpowiednie zachowania z jej strony.

Matka dziewczynki nie zgodziła się jednak z podejściem dyrektora. Jej zdaniem nauczyciel powinien zareagować w zupełnie inny sposób. Zamiast oskarżać jej córkę o niestosowny rysunek, powinien powiedzieć drugiemu dziecku, że to, co narysowała dziewczynka, to po prostu muszka.

Sierra Carter zażądała od dyrektora szkoły, by nie dołączał pracy jej córki do akt, co więcej, uważa, że dziewczynce należą się przeprosiny. Kobieta twierdzi, że obecnie jej córka nie chce chodzić do szkoły, ponieważ martwi się, że znowu wpadnie w kłopoty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Czytaj także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze