Nastolatka poszła do kosmetyczki. Kolejnego dnia zaczął się horror
Siedemnastoletnia Haley w ramach przygotowań do szkolnego balu udała się do salonu piękności na popularny zabieg przedłużania rzęs. Wizyta u kosmetyczki zamieniła się w koszmar. Kilka godzin później nastolatka nie mogła otworzyć oczu i odczuwała ogromny ból.
1. Chciała tylko przedłużyć rzęsy
Haley Fetzer przygotowywała się do szkolnego balu. W dniu imprezy chciała wyglądać jak milion dolarów. Wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik - stylizacja, włosy, makijaż i... rzęsy.
By jej oko prezentowało się spektakularnie, wybrała się do kosmetyczki na zabieg przedłużania rzęs.
Już kilka godzin po wizycie oczy młodej Amerykanki stały się mocno przekrwione. 17-latka stwierdziła, że to wynik alergii na pyłki, z którą zmagała się od lat. Jeszcze wtedy nie wiedziała, jak bardzo się myliła. Swoją historię - ku przestrodze - postanowiła opowiedzieć na TikToku.
@haley.fetzer_ Really was determined to not have to get them off 😭 #lashextensions #allergicreaction #fyp #summer ♬ different kind of simp - spam acc
Kilka tygodni później dziewczyna ponownie odwiedziła kosmetyczkę. Jednak tym razem nie skończyło się jedynie na przekrwionych oczach.
Haley poszła spać, a rankiem odkryła, że ledwo może otworzyć oczy. Były czerwone, a popękane naczynia rozprzestrzeniły się na całą gałkę oczną. Gdy dziewczyna mrugała, z jej oczu wyciekała ropa.
2. Po zabiegu nie mogła otworzyć oczu
Jednak to nie był koniec dramatu. Stan nastolatki pogarszał się z godziny na godzinę. Przerażona dziewczyna skontaktowała się z kosmetyczką, która zaleciła jej "obserwację oczu". Miała również zapewnić nastolatkę, że do rana sytuacja powinna się unormować. Niestety, tak się nie stało. Kolejnego dnia Haley nie mogła w ogóle podnieść powiek.
Wtedy postanowiła działać. Przemywała oczy wodą tak długo, aż w końcu udało jej się z trudem je otworzyć. To, co wtedy zobaczyła, przyprawiło ją o dreszcze. Jej oczy były przekrwione i bardzo spuchnięte. Dziewczyna skarżyła się również na silny ból głowy oraz "dziwne mrowienie" w jednym oku.
Wiedziała, że musi skonsultować te objawy z lekarzem. Usunęła pozostałości rzęs, co było bolesnym procesem, który porównała do "ugryzienia przez milion mrówek" i udała się na konsultację do medyka.
Po wizycie u lekarza pierwszego kontaktu nastolatka otrzymała specjalne krople do oczu. Dziś Haley namawia innych, aby uważali na reakcje alergiczne, które może powodować klej do rzęs.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl