Trwa ładowanie...

Nastolatek sięgał po telefon. Nagle łańcuszek wtopił mu się w szyję

Avatar placeholder
20.05.2024 10:13
Nastolatek sięgał po telefon. Nagle łańcuszek wtopił mu się w szyję
Nastolatek sięgał po telefon. Nagle łańcuszek wtopił mu się w szyję (TikTok)

16-latek z amerykańskiego stanu Oklahoma przeżył chwile grozy po tym, jak rozżarzony naszyjnik z krzyżem przypiekł mu skórę. Stało się to w jego własnym łóżku, gdy sięgał po naładowany telefon.

spis treści

1. Wisiorek z krzyżem wypalił chłopcu skórę

30 kwietnia wieczorem Rayce Ogdahl prawdopodobnie przekręcał się na łóżku i chciał sprawdzić naładowaną komórkę. Gdy nachylił się nad przedłużaczem, jego metalowa biżuteria zetknęła się z bolcami.

Chłopak zaczął krzyczeć, a jego mama, 38-letnia Danielle Davis, początkowo myślała, że syn gra w grę na komputerze i dźwięki z jego pokoju to jedynie wyraz frustracji.

Spanikowany Rayce zerwał z siebie wisiorek i rzucił nim na łóżko. Wraz z krzyżem był on tak rozpalony, że wypalił się, wnikając kilka centymetrów w głąb materaca.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

- Syn obudził mnie przeraźliwym krzykiem. Wołał: "Mamo!". Łańcuszek otaczał jego szyję niczym rozżarzona do czerwoności cewka. W całym domu czuć było przykry zapach spalonych włosów i skóry. Natychmiast wezwaliśmy karetkę - powiedziała Danielle dla "New York Post".

- Powiedział, że to wszystko wydarzyło się w ciągu kilku sekund i wyraźnie widział iskry wydobywające się z jego szyi. Powiedział mi, że boli go całe ciało i myślał, że umrze - opowiada matka.

@dailymail Rayce Ogdahl was left with second, third and fourth degree burns after ripping the chain off. Doctor’s also told Rayce’s family that he’d experienced enough amps to kill him. 📸 Kennedy News and Media #chain #necklace #teen #teenager #scary #electric #oklahoma #oklahomacity #cross #hospital ♬ The Champion - Lux-Inspira

2. Blizny na całe życie

Chłopak z oparzeniami drugiego, trzeciego i czwartego stopnia trafił do szpitala. Lekarze powiedzieli rodzinie, że ich syn przyjął "wystarczającą dawkę amperów, by mogło dojść do śmierci".

Wyleczono go, jednak na szyi pozostaną już na zawsze duże blizny. Lekarze powiedzieli, że mogą wykonać przeszczep skóry, jednak nastolatek odmawia.

- Widać cały wzór naszyjnika na jego szyi. Prawie cała jego szyja jest pokryta bliznami. Zaczynają się od brody aż do obojczyka - mówi Danielle.

Kobieta jest wdzięczna za to, że jej syn czuje się już dobrze. Wie, że był o włos od śmierci. Teraz ostrzega innych.

- Uważajcie na przedłużacze, kable, wszystko co styka się z prądem! - podkreśla.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze