Nagranie mrozi krew w żyłach. Ryba prawie odgryzła dziecku rękę
Dziewczynka miała naprawdę wiele szczęścia. Wystarczyła chwila, a mogła stracić rękę. Filmik, na którym dziecko karmi rybę, jest przerażający. Sytuacja miała miejsce w wiosce Islamorada na Florydzie w USA.
1. Przerażające nagranie
Do sieci trafiło mrożące krew w żyłach nagranie, na którym widzimy dziewczynkę próbującą nakarmić ogromnego tarpona. W tym celu dziecko trzyma w ręku małą rybkę, która ma go zwabić. Wszystko rejestruje mężczyzna - najprawdopodobniej ojciec. Ma to być pamiątkowe wakacyjne nagranie, które będzie można pokazywać rodzinie i przyjaciołom.
Wabienie tarpona nie trwa długo. Wydaje się, jakby głodna ryba tylko czekała na pożywienie. Nagle sytuacja robi się dramatyczna. Gigantyczny tarpon chwyta za rybę tak zachłannie, że w pewnym momencie ręka dziewczynki znajduje się w jego paszczy. Dziecko krzyczy i z przerażeniem w oczach spogląda na swoją rękę.
Na szczęście wszystko kończy się dobrze. Dziewczynka jest cała i zdrowa, a po całym zajściu nawet się uśmiecha. To doświadczenie zostanie jednak z nią na zawsze, a nagranie będzie tylko o nim przypominać.
2. 42 miliony wyświetleń
Filmik cieszy się ogromną popularnością i ma już 42 miliony wyświetleń. Użytkownicy Facebooka chętnie go komentują. Podkreślają, że dziewczynka miała dużo szczęścia.
Oto niektóre komentarze:
"Miała szczęście, że nie pływała",
"Myślę, że zrozumiała głębię oceanów dosłownie, a nie metaforycznie",
"Ona jest odważna! Płakałabym jak dziecko. Nie kłamię!",
"Tarpon ma bardzo małe zęby. Podobne do tekstury papieru ściernego. Ma szczęście, że ta duża ryba tak naprawdę jej nie złapała i nie wciągnęła do wody",
"Dlatego nigdy nie pozwalajcie dzieciom wychodzić samym z tatą. Ta ryba mogła ją połknąć w mgnieniu oka".
Niektórzy doszukują się w nagraniu akcentów humorystycznych lub wspominają momenty, kiedy sami w podobny sposób karmili ryby:
"Robiłam tak wiele razy w dzieciństwie. Kiedy miałam około ośmiu lat, wpadłam prosto do całego tarpona. Tak się bałam. Nigdy nie zapomnę",
"Lata temu miałam taką samą sytuację z moim synem. Nigdy nie powiedziałam mu, co tak naprawdę się wydarzyło".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
