Nagle bardzo przybrał na wadze. Tak objawił się agresywny rak
Mama 9-letniego chłopca podzieliła się historią dotyczącą nietypowego symptomu agresywnego nowotworu mózgu, który doprowadził do śmierci jej syna, Luke’a. Chłopiec zaczął tyć, ale winę za ten stan rzeczy przypisywano początkowo pandemii.
W tym artykule:
Nosił ubrania jak dwukrotnie starsi chłopcy
Sam Poga, 42-letnia mama z Borehamwood w angielskim hrabstwie Hertfordshire, zauważyła, że jej sześcioletni syn w ciągu półtora roku znacznie przybrał na wadze. Chłopiec, który od zawsze był drobnej budowy, między początkiem 2020 roku a połową 2021 roku podwoił swoją wagę.
To wzbudziło jej zdziwienie, ale początkowo tłumaczyła to zmniejszoną aktywnością fizyczną spowodowaną lockdownami w czasie pandemii COVID-19. Jednak gdy w 2021 roku Luke wrócił do szkoły, mając zaledwie 6 lat, musiał nosić ubrania przeznaczone dla dwukrotnie starszych chłopców. Zmiana wyglądu chłopca nie umknęła uwadze rodziców innych dzieci. Zawsze był drobny, więc ta zmiana była uderzająca dla wszystkich, którzy go znali.
Jak opowiedziała mama chłopca na łamach "Daily Mail", postanowiła skonsultować się z dietetykiem, który miał pomóc w dostosowaniu jego diety. Kilka miesięcy później pojawił się kolejny niepokojący objaw – Luke zaczął skarżyć się na bóle oczu.
Rak szyjki macicy. Historia Agnieszki
- Narzekał na problemy ze wzrokiem i często pocierał oczy, mówiąc, że bolą. Wtedy zaczęłam przeczuwać, że dzieje się coś poważnego - przyznała.
Ból oczu skończył się dramatyczną diagnozą
Zaniepokojona stanem syna, Sam zabrała go do okulisty, który skierował chłopca na dodatkowe badania w szpitalu. Przeprowadzone tam badanie ujawniło obecność szybko rozwijającego się glejaka mózgu.
Według organizacji Brain Tumour Research jedynie około jedna trzecia pacjentów z taką diagnozą przeżywa dłużej niż 5 lat. W przypadku Luke’a guz był na tyle rozległy, że lekarze uznali go za nieoperacyjny.
Diagnoza była szokiem dla bliskich chłopca. Luke podjął leczenie obejmujące radioterapię i chemioterapię, a nadmierna waga zaczęła spadać. Niestety s styczniu 2024 r. lekarze poinformowali rodzinę, że choroba Luke’a jest nieuleczalna, przyznając, że pozostało mu zaledwie kilka miesięcy życia. Chłopiec zmarł pod koniec sierpnia 2024 r. w szpitalu.
Jak wyjaśnili medycy, glejak mózgu może prowadzić do przyrostu wagi, ponieważ wpływa na obszary mózgu odpowiedzialne za apetyt i gospodarkę hormonalną. Zmiany w masie ciała towarzyszą innym objawom, takim jak bóle głowy, drgawki, nudności, zaburzenia pamięci, zmiany osobowości, problemy ze wzrokiem i mową czy paraliż.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- Daily Mail