4 z 7Ten moment, kiedy już ubrałaś dziecko w kombinezon i jesteś gotowa do wyjścia, a ono krzyczy: Kupaaa.
Chcesz wyjść na świeże powietrze, żeby dziecko nie siedziało w domu. Pytasz się, czy nie chce skorzystać z łazienki i otrzymujesz odmowę. Zaczynasz ubierać, najpierw walka o koszulkę, potem o to, aby założył bluzę, rajstopki i spodenki. Na koniec bitwa o czapkę. Cieszysz się, bo wyjście zajęło Ci tylko 15 minut, a nie 45 i nagle, gdy tylko dotkniesz klamki, słyszysz: Mamo, kupaaaaa!!!!!. Masz ochotę uderzyć głową w ścianę.
Zobacz także: Czy łaskotki są bezpieczne dla dziecka? Psycholodzy i neurobiolodzy wyjaśniają