Teściowie wykonali test DNA u wnuka, bo nie ufali synowej
Teściowie nie mieli zaufania do synowej. Uważali, że ich wnuk w niczym nie przypomina ich syna. Obawiali się, że kobieta zaszła w ciążę z innym mężczyzną. Dlatego potajemnie wykonali u dziecka badanie DNA na ojcostwo.
1. Teściowie nie ufali synowej
Mężczyzna poznał swoją przyszłą żonę w restauracji, w której pracowała jako kelnerka. Po pewnym czasie znajomości przedstawił ją rodzicom. Niestety kobieta nie spełniła ich oczekiwań. Rodzice mężczyzny nie darzyli jej zaufaniem. Nie polubili jej.
"Moi rodzice uważają, że ukochana używa mnie tylko do spełnienia swojego amerykańskiego snu. Powiedziałem im, że to rasizm. Obraziłem się na nich" - mówi mężczyzna.
Mężczyzna, pomimo dezaprobaty rodziców, oświadczył się ukochanej. Przyszli teściowie nie byli zadowoleni. Nie chcieli udzielić zakochanym błogosławieństwa. Z tego powodu para postanowiła uciec, aby wziąć ślub. Mężczyzna zaprosił na uroczystość jedynie swojego brata i najlepszych przyjaciół ukochanej, którzy byli ich świadkami.
2. Kobieta urodziła dziecko
Dwa lata później kobieta urodziła pierwsze dziecko, małego Garretha. Rodzice mężczyzny zaczęli regularnie odwiedzać wnuka. Pewnego dnia mężczyzna usłyszał coś, co wprawiło go w furię.
"Moi rodzice powiedzieli coś w stylu: cieszę się, że naprawdę jesteś moim wnukiem ” - opowiada mężczyzna.
Okazało się, że rodzice mężczyzny wykonali badania DNA u dziecka, aby przekonać się, że jest ich prawdziwym wnukiem.
"Byłem wściekły. Powiedziałem ojcu, aby oddał mi syna. Moja mama przeprosiła mnie. Tłumaczyła, że Garreth nie jest do mnie podobny. Z tego powodu wykonali u dziecka test DNA" - tłumaczy mężczyzna.
Mężczyzna opowiedział o tym wydarzeniu swojej żonie.
"Powiedziałem jej wszystko. Zaczęła płakać. Wiem, że próbowała zdobyć aprobatę moich rodziców. Dlatego nie mogła pogodzić się z zaistniałą sytuacją" - mówi mężczyzna.
"Postanowiliśmy zakazać moim rodzicom odwiedzać dziecko. Byli naprawdę wściekli. Mój ojciec zaczął mnie wyzywać od nieudaczników. Bardzo źle mówił także o mojej żonie" - opowiada mężczyzna.
Mężczyzna na koniec postu zadał pytanie użytkownikom, czy postąpił właściwe, zakazując swoim rodzicom odwiedzać syna. Ludzie stanęli po jego stronie.
"Toksyczni dziadkowie nie należą do rodziny" - napisała jedna z osób.
"Nigdy nie rozumiem, dlaczego tak wiele osób uważa, że dzieci powinny mieć relacje z dziadkami, którzy są agresywni wobec rodziców (własnych dzieci). Będą nastawiać wnuki przeciwko rodzicom" - napisał inny użytkownik.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl