Megan Fox przeszła załamanie nerwowe
”Nie chciałam chodzić po czerwonym dywanie, nie chciałam się pokazywać publicznie, nie chciałam nic robić”. Aktorka twierdzi, że tak bardzo obawiała się krytyki w Hollywood, że przeszła załamanie nerwowe.
1. Punkt krytyczny
33-letnia Megan Fox w programie Entertainment Tonight przyznała, że rola w filmie ”Zabójcze ciało” z 2009 roku była dla niej punktem krytycznym. Od tego momentu konsekwentnie rozbierała się w filmach i mediach.
- To nie był tylko ten film, to był każdy dzień mojego życia, każdy projekt, nad którym pracowałam - powiedziała Fox.
Megan opowiedziała, że żyła pod nieustanną presją, która doprowadziła ją do granicy wytrzymałości.
- Miałam załamanie nerwowe – przyznała - Nie chciałam nic robić. Nie chciałam być widziana. Nie chciałam pozować do zdjęć, być na okładkach, chodzić po czerwonym dywanie. Nie chciałam się pokazywać publicznie z powodu strachu przed wyśmiewaniem, opluciem, ukamienowaniem. Przeżyłam bardzo mroczne chwile-wyznaje Fox.
2. MeToo
Gwiazda powiedziała też, że jeszcze przed ruchem MeToo próbowała mówić o swoich własnych doświadczeniach z wykorzystywaniem seksualnym, ale czuła, że jej głos jest ignorowany.
- Uważam się za feministkę, jednak wydaje mi się, że feministki nie chcą, abym była częścią ich grupy – stwierdziła.
Aktorka wychowuje trzech synów.
- Zajście w ciążę to był pierwszy prawdziwy przełom, w którym zmieniła się moja świadomość, a mój umysł się otworzył – powiedziała. – Każde kolejne dziecko to było przejście do lepszej wersji siebie.
Fox twierdzi, że wiele razy doświadczyła niewłaściwych zachowań ze strony mężczyzn, jednak nie chce o tym mówić publicznie.
- Nie uważam, że moim zadaniem jest karanie kogokolwiek - skomentowała.
To był naprawdę szczery wywiad Megan Fox. Jak się okazuje, słynni aktorze także mają problemy zwykłych ludzi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl