Mama wypisała syna z przedszkola po tym, jak sam się ostrzygł w toalecie. Został bez opieki piąty raz
Mama 4-latka postanowiła wypisać go ze szkoły, ponieważ chłopiec pozostawiony bez opieki obciął sobie włosy. Kobieta zwróciła uwagę, że nie był to pierwszy raz, a nożyczki w rękach dziecka bez nadzoru osoby dorosłej mogą wyrządzić dużo krzywdy.
1. Dziecko pozostawione bez opieki
Mollie Thomas jest mamą 4-letniego chłopca. Kobieta postanowiła wypisać go z przedszkola Thorpepark Academy w Hull po tym, jak sam sobie obciął włosy w toalecie i to nie pierwszy raz. Mollie była zmuszona ogolić głowę syna, żeby wyrównać jego fryzurę.
Jednak nie tylko kwestia wyciętego ze środka pasma włosów wzbudziła w Mollie niepokój. Kobieta zwróciła uwagę, że chłopiec został bez opieki z nożyczkami aż 5 razy.
"Otrzymałam telefon od dyrektora szkoły, który poinformował mnie, że mój syn znowu obciął sobie włosy. Nie mogłam w to uwierzyć - mówi. - Kiedy go odebrałam, jego nauczyciel był tam z dyrektorem, a ja zapytałam tylko, ile razy i na jak długo mój syn był pozostawiony bez opieki, skoro wszyscy wiemy, że to nie pierwszy raz".
Nauczyciel bronił się, mówiąc, że chłopiec musiał zabrać nożyczki do toalety. Jednak na argument zdenerwowanej matki, która zauważyła, że nożyczki mogły zranić jego lub inne dziecko, nie zareagował. Kobieta zwróciła także uwagę, że w przeszłości prosiła go, aby nie pozostawiał jej syna bez nadzoru z nożyczkami.
2. Tłumaczenie szkoły
W związku z tym incydentem Mollie zdecydowała się zgłosić szkołę do agencji rządowej zajmującej się edukacją OFSTED (Office for Standards in Education), ponieważ sprawa stała się bardzo poważna.
"Nawet nie przeprosili. To już 5. raz, kiedy pozostawiono go bez opieki z nożyczkami. Skontaktowałam się teraz z OFSTED i wypisałam go z tej szkoły" - dodała.
Szkoła Thorpepark Academy opublikowała na swojej stronie internetowej oświadczenie w tej sprawie:
"Jesteśmy świadomi, że 4-letni podopieczny naszej szkoły brał udział w incydencie, w wyniku którego stracił włosy. Przykro nam z tego powodu i rozumiemy, że było to niepokojące dla rodziny i ucznia. Podobnie jak wszystkie szkoły, żłobki i klasy zerowe, mamy wiele zasobów dostępnych dla uczniów. Rutynowo uczymy ich, jak bezpiecznie korzystać z różnych przedmiotów, w tym nożyczek. Ponadto przeprowadziliśmy rozmowy ze wszystkimi naszymi uczniami, przypominając im o bezpiecznym używaniu nożyczek".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl